Rywalizacja nie rozbije atmosfery w Stali Gorzów. Paluch: Walka może zawodnikom pomóc

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z powodu pozyskania Piotra Świderskiego przynajmniej jeden senior gorzowskiej Stali będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. - Nie powinno popsuć to atmosfery w zespole - uważa Piotr Paluch.

W związku z tym, iż w trakcie sezonu niemal wszystkie drużyny zmagają się z kontuzjami, większość z nich zamierza mieć w składzie przynajmniej jednego zawodnika rezerwowego. Zwolennikiem takiego rozwiązania nie jest jednak trener tarnowskiej Unii, Marek Cieślak. - Ja już przerabiałem sześciu seniorów w zespole i to wychodziło mi bokiem. Taka sytuacja powoduje stałą konkurencję - ocenił w rozmowie z naszym portalem.

Nieco inaczej patrzy natomiast na to trener gorzowian, Piotr Paluch. Jak przekonuje, rywalizacja o miejsce w składzie nie musi odbić się negatywnie na atmosferze w drużynie. - Myślę, że taka walka o miejsce w składzie może zawodnikom pomóc i nie mam wątpliwości, że będzie to zdrowa rywalizacja, na której oni sami będą mogli skorzystać. Oczywiście najlepiej byłoby wtedy, gdyby każdy z nich miał pewne miejsce w składzie, ale patrząc na to, jaki ten sport jest urazowy i jakie są oczekiwania, trzeba się odpowiednio zabezpieczać - podkreślił Piotr Paluch. W opinii trenera Stali Gorzów, zakontraktowany przed tygodniem Piotr Świderski nie powinien być nazywany rezerwowym. Każdy z zawodników otrzyma bowiem szansę do zaprezentowania swoich umiejętności w ENEA Ekstralidze. - Myślę, że wszyscy wystąpią w określonej liczbie meczów. Nie będzie na pewno tak, że zawodnik po jednym słabszym występie straci od razu miejsce w składzie. Tak naprawdę wiele zależeć będzie od nich samych. Jeśli zawodnik będzie czynić postępy i się starać, to na pewno nie zostanie skreślony - wyjaśnił. Jak przypomina Piotr Paluch, rywalizację o miejsce w składzie gorzowskiej Stali oglądano już w poprzednim sezonie. - Gdy słabsze wyniki zaczął notować Tomek Gapiński, w składzie mieliśmy Linusa Sundstroema. W połowie sezonu Tomek uporał się jednak z problemami sprzętowymi i jechał już bardzo ładnie. Oby w tym sezonie nie było podobnego problemu. Liczę na to, że cała drużyna będzie optymalnie przygotowana, a w wysokiej formie będą wszyscy zawodnicy. Wtedy już moja w tym głowa, kto pojawi się w składzie - podsumował.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

- Myślę, że taka walka o miejsce w składzie może zawodnikom pomóc - ocenia Paluch
- Myślę, że taka walka o miejsce w składzie może zawodnikom pomóc - ocenia Paluch
Źródło artykułu: