Widać braki w technice jazdy - GKM Grudziądz vs. Goście (komentarze)

W ramach przygotowań do najbliższego meczu ligowego, drużyna GKM-u Grudziądz rozegrała trening punktowany z zespołem gości. W spotkaniu udział wziął m. in. przymierzany do GKM-u Rafał Okoniewski.

Spory progres w jeździe można było zaobserwować u Daniela Nermarka, który przed sezonem kreowany był na lidera zespołu, a póki co kompletnie zawodzi. Szwed w pierwszej kolejce ligowej nie znalazł uznania w oczach trenera Roberta Kempińskiego, natomiast w drugim meczu w Łodzi zdobył zaledwie dwa punkty i miał trudności z pokonywaniem łuków. - Jak na razie mam zbyt mało jazdy i to mogło być przyczyną mojego słabego występu w Łodzi. Myślę, że na chwilę obecną to mój główny problem. Trzeba jednak o tym zapomnieć i jechać do przodu. Zaczyna mi jednak wszystko wychodzić i jest o wiele lepiej - powiedział Nermark.

Czy Daniel Nermark wróci do wysokiej formy?
Czy Daniel Nermark wróci do wysokiej formy?

Od czwartku w Grudziądzu trenuje Rafał Okoniewski, który przymierzany jest do składu GKM-u. Początek zawodów w wykonaniu "Okonia" nie był najlepszy, jednak w kolejnych wyścigach było zdecydowanie lepiej. - Jeżdżę tutaj od czwartku, były to jazdy solo i może to na oko wyglądać dobrze, ale wiadomo, że nie jest to samo co mecz czy trening punktowany. Wczoraj niby wszystko pasowało, przyszły zawody, dwa pierwsze biegi i totalna lipa. Na szczęście poszukaliśmy w sprzęcie i coś drgnęło. Zacząłem się ścigać i nawet dobrze wychodzić ze startu - zaznaczył.
[event_poll=27630]
Po nieudanym występie w pierwszym meczu z drużyną Carbon Start Gniezno miejsce w zespole stracił Mike Trzensiok. Zawodnik Betardu Sparty Wrocław od czwartku trenował w Grudziądzu i widać, że chce być podstawowym młodzieżowcem GKM-u, o czym świadczyć może jego ambitna postawa w piątkowym treningu punktowanym. - Z każdym biegiem, z każdymi zawodami jest coraz lepiej. Od początku sezonu borykałem się z problemami sprzętowymi i dlatego zanotowałem tak słaby wynik w pierwszym meczu. Myślę, że pojadę z Polonią Bydgoszcz i będzie dużo lepiej niż w pierwszym meczu. Chcę powtórzyć co najmniej wynik z tego treningu punktowanego. Na pewno jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy m. in. w technice jazdy, bo widać jeszcze braki. Koledzy z drużyny mi podpowiadają i staram się je wyeliminować - zapowiedział Trzensiok, który uważa, że jego zespół rozpocznie marsz w górę tabeli i zdoła osiągnąć przedsezonowy cel jakim jest awans. - Myślę, że do końca sezonu będziemy prezentować równą, wysoką formę i awansujemy do ENEA Ekstraligi - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: