Nie było sukcesu, ale nie ma też długów - podsumowanie sezonu w wykonaniu ŻKS ROW Rybnik

Malwina Pawlaszczyk
Malwina Pawlaszczyk
Najlepszy mecz: ŻKS ROW - PGE Marma Rzeszów 48:42
Najlepszy mecz - zwycięstwo z PGE Marmą Rzeszów Najlepszy mecz - zwycięstwo z PGE Marmą Rzeszów
Mecz z PGE Marmą Rzeszów na owalu przy Gliwickiej 72 był świetnym widowiskiem dla miejscowych sympatyków. Faworytem spotkania byli goście, którzy już wtedy plasowali się na szczycie tabeli. Ekipa z Podkarpacia wydawała się być dla rybniczan najgroźniejszym rywalem. W pierwszym starciu obu ekip, ŻKS ROW poległ aż 28:62.

Wygrana z PGE Marmą nie była największym zwycięstwem, odniesionym przez podopiecznych trenera Jana Grabowskiego w sezonie 2014. Gospodarzom nie udało się też co prawda zdobyć punktu bonusowego. Działaczy, jak i fanów cieszył jednak fakt, iż udało im się poskromić drużynę, która kroczyła po awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Tym bardziej, że jeźdźcy obu ekip do końca walczyli o każdy centymetr rybnickiego toru.

Gospodarze dobrze wykorzystali atut własnego owalu. Na wynik spory wpływ miała również równa forma rybniczan, czego nie można powiedzieć o przyjezdnych. W Rybniku dobrze pojechali tylko Scott Nicholls oraz Nicolai Klindt. Kroku próbował dotrzymać im Peter Ljung. Pozostali zawodnicy walczyli z geometrią i nawierzchnią toru na stadionie MOSiR.
Czy ŻKS ROW w przyszłym roku włączy się do walki o awans do Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×