Miedziński zostaje w Toruniu, Hampel zmieni pracodawcę? - transferowe podsumowanie tygodnia
Łukasz Witczyk
Po pozbawieniu Włókniarza Częstochowa licencji nowego klubu poszukuje Artur Czaja, który zapowiedział, że nie interesują go występy w najniższej klasie rozgrywkowej, gdzie w nowym sezonie startować mogą Lwy. "Józek" ma kilka ofert z Ekstraligi oraz I ligi, a kluczowa w jego przypadku jest kwota ekwiwalentu za wyszkolenie, czego domagać się będą działacze Stowarzyszenia CKM Włókniarz, z którym Czaja ma ważny kontrakt. Sam zawodnik nie wyklucza nawet zakończenia kariery. - Chciałbym, aby w Częstochowie reaktywacja żużla się udała i w ogóle, ale chciałbym też w końcu się z nimi dogadać i żeby mnie wypuścili za jakąś rozsądną cenę. Tak jak powiedziałem wcześniej, chcę kontynuować karierę w jakimś normalnym, dobrym klubie. Jeżeli nie uda mi się wydostać z Włókniarza za jakąś normalną kwotę i nie dostanę jakiejś normalnej oferty to po prostu zakończę karierę. Ten miniony sezon będzie wówczas dla mnie ostatnim - powiedział Czaja.Po awansie do I ligi intensywną pracę rozpoczęli działacze w Ostrowie Wielkopolskim. Nowym trenerem ŻKS Ostrovii zostanie Marek Cieślak. - Trener już podpowiedział nam kilku zawodników i mogę powiedzieć, że nie wykraczają oni poza nasze możliwości. Plan działania jest zresztą bardzo prosty. Przedstawimy trenerowi możliwości budżetowe i w oparciu o finanse będzie mógł podejmować decyzje. Nie ma jednak mowy, że będziemy na rynku transferowym robić coś na siłę. Nie potrzebujemy później żadnych problemów. Nazwiska, które podał trener, są jednak w naszym zasięgu - wyjaśnił Mirosław Wodniczak.
Marek Cieślak ma w nowym sezonie pracować w Ostrowie Wielkopolskim
Wiele wskazuje na to, że w bydgoskiej Polonii pozostanie Szymon Woźniak. - Nie było żadnych zapytań z Ekstraligi. Szymon ma ważny kontrakt i my chcemy, żeby nadal w Bydgoszczy startował. Poza tym, ani sam zawodnik, ani inny klub o niego nie pytał, więc dla mnie tematu zmiany barw klubowych Szymona Woźniaka nie ma - powiedział Andrzej Polkowski. - Mam ważny kontrakt z klubem i zamierzam go zrealizować. Potencjalni chętni w pierwszej kolejności musieliby dojść do porozumienia z klubem w zakresie transferu - dodał Woźniak.