Znane nazwiska w Grudziądzu. Robert Kempiński: Nie muszę wskazywać lidera

 / Na zdjęciu: Robert Kempiński
/ Na zdjęciu: Robert Kempiński

GKM Grudziądz znacząco wzmocnił swój skład przed kolejnym sezonem, pozyskując Artioma Łagutę i Tomasza Golloba. Trener Robert Kempiński nie ukrywa, że klub pokłada w nich duże nadzieje.

Skład seniorów grudziądzkiego zespołu został definitywnie zamknięty. W ubiegłym tygodniu wzmocnili go Artiom Łaguta i Tomasz Gollob. Wcześniej żółto-niebiescy informowali także o porozumieniu z Juricą Pavlicem, Leonem Madsenem i Krzysztofem Buczkowskim. Kadrę uzupełniają Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski, którzy jeździli w Grudziądzu także w poprzednim sezonie.
[ad=rectangle]
- Przypuszczam, że nie tylko zarząd i trener, ale cały Grudziądz cieszy się z faktu sprowadzenia Łaguty i Golloba. Myślę, że każdy chciałby mieć w drużynie takich zawodników jak oni. Ostatecznie udało nam się skompletować skład, z którego możemy być zadowoleni - ocenił Robert Kempiński w rozmowie z naszym portalem.

Szkoleniowiec GKM-u Grudziądz nie chce natomiast przesądzać, kto będzie liderem jego zespołu w rozgrywkach ENEA Ekstraligi. - Nie muszę go wskazywać, bo uważam, że wykrystalizuje się sam. Zobaczymy go po meczach w lidze albo już po samych sparingach. Patrząc na średnie biegowe, to najlepszy wydaje się być Łaguta, który był siódmym zawodnikiem ostatniego sezonu Ekstraligi. Czy tak samo będzie u nas, zobaczymy - stwierdził.

Robert Kempiński nie martwi się natomiast faktem, że w kadrze jego zespołu znalazło się aż siedmiu seniorów. Każdy będzie musiał udowodnić swoją klasę na treningach i w meczach sparingowych. - Rzeczywiście, zawodników czeka rywalizacja, a jeździć będą po prostu najlepsi - ocenił. Zapytany o to czy szanse na regularną jazdę ma Daniel Jeleniewski, odparł: - Daniel zdecydował się z nami zostać i walczyć o skład. Nikt mu tego nie zabroni.

Źródło artykułu: