Koniec problemów Pawła Przedpełskiego

Sztab szkoleniowy KS Toruń mógł odetchnąć z ulgą słysząc najnowsze wieści o stanie zdrowia Pawła Przedpełskiego. Zawodnik, który spędził ostatni tydzień w szpitalu uporał się już ze swoimi problemami zdrowotnymi.

Paweł Przedpełski trafił pod obserwację lekarzy, gdyż jeszcze podczas ligowego meczu z Unią Tarnów narzekał na nie do końca zdiagnozowane bóle. - Chcieliśmy, żeby był pod stałą opieką lekarzy, by zajęli się nim kompleksowo. Liczymy, że teraz, po paru dniach w szpitalu, problemy związane z bólami wewnętrznymi Pawła zostały ostatecznie zdiagnozowane i rozwiązane - mówił nam w tym tygodniu trener Jacek Krzyżaniak.
[ad=rectangle]
Ostatecznie, dzięki pomocy ze strony lekarzy problemy zdrowotne Przedpełskiego zostały rozwiązane. - Generalnie wszystko z moim zdrowiem jest już w porządku. Trochę odpocząłem i pobyt w szpitalu mi pomógł. Na tę chwilę nie odczuwam bólu, jaki doskwierał mi wcześniej. Mam nadzieję, że to, co mi dolegało już mnie nie złapie i żadna operacja nie będzie potrzebna - powiedział młodzieżowiec Aniołów w rozmowie z naszym portalem.

Paweł Przedpełski przyznaje, że może już bez przeszkód powrócić do treningów na motocyklu. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by wystąpił w niedzielnym meczu Ekstraligi przeciwko Fogo Unii Leszno. - Będę przygotowywać się do tego spotkania z resztą naszego zespołu. Jak tylko będzie trening, zjawię się na MotoArenie. Cieszę się, że wrócę do ścigania - podsumował.

Torunianie liczą na punkty Przedpełskiego tym bardziej, że ma on najwyższą średnią biegową w całym zespole (2,017). Obecnie zajmuje trzynastą pozycję na liście najskuteczniejszych zawodników ligi.

Źródło artykułu: