Zakontraktowanie Jasona Doyle'a okazało się strzałem w dziesiątkę w wykonaniu włodarzy Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra. Australijczyk po nie do końca udanym sezonie w Toruniu, w Winnym Grodzie był liderem z prawdziwego zdarzenia. W 18 meczach wykręcił on średnią biegową na poziomie 2,258, co sklasyfikowało go na trzecim miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi.
Doyle bardzo dobrze zaaklimatyzował się w Ekantor.pl Falubazie i jeszcze w trakcie sezonu nie ukrywał, że wiąże z zielonogórskim klubem swoją przyszłość. - Czuję się tu niesamowicie. Kiedy podpisywałem tu kontrakt, tak naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Nie spotkała mnie żadna przykra rzecz ze stron Falubazu. Klub mnie wspiera, jest profesjonalny i dobrze zorganizowany - mówił pod koniec lipca, a w kolejnych tygodniach podczas rozmów ponownie dawał do zrozumienia, że nie chce zmieniać otoczenia.
"Doyley" świetnie prezentował się nie tylko w spotkaniach ligowych, ale również w Grand Prix. Jeszcze przed turniejem w Toruniu 31-latek był głównym faworytem do mistrzostwa świata, jednak na przeszkodzie stanął upadek, po którym musiał się on wycofać ze zmagań w cyklu, czego skutkiem będzie najprawdopodobniej brak jakiegokolwiek medalu IMŚ.
Mimo sezonu zakończonego kontuzją, włodarze Ekantor.pl Falubazu byli zdecydowani na przedłużenie umowy z Jasonem Doyle'm. Rozmowy przyniosły zamierzony efekt, i choć Australijczyk był kuszony przez inne kluby, w sezonie 2017 "Doyley" nadal będzie się ścigał w Żółto-Biało-Zielonych barwach. Umowa będzie obowiązywała przez przyszłoroczne rozgrywki.
Oprócz Doyle'a, ważne kontrakty z zielonogórskim klubem na przyszłoroczne rozgrywki mają też Piotr Protasiewicz, Andriej Karpow i Sebastian Niedźwiedź. Przedstawiciele Ekantor.pl Falubazu rozmawiają także z pozostałymi zawodnikami, którzy niedawno wywalczyli brązowe medale DMP. Priorytetami są umowy z Patrykiem Dudkiem i Jarosławem Hampelem.
ZOBACZ WIDEO: Menedżer Jasona Doyle`a złożył deklarację Falubazowi