Stal - Polonia: czas na inaugurację ligi. Kto lepiej okiełzna problemy?

W pierwszym ligowym meczu sezonu Stal Rzeszów podejmie Polonię Piła. Obie drużyny przed startem rozgrywek zmagają się ze pewnymi problemami. W piątkowe popołudnie dowiemy się, kto lepiej je rozwiąże i zostanie pierwszym liderem tabeli w sezonie.

Na tę chwilę kibice żużla czekali przeszło pół roku. I w końcu się doczekali. W piątkowe popołudnie oficjalnie ruszą rozgrywki ligowe w naszym kraju. Na początek mecz Stali Rzeszów z Euro Finannce Polonią Piła. Spotkanie, które zapowiada się szalenie interesująco. I to nie dlatego, że stawka tego meczu jest szczególnie duża, ciężar gatunkowy spotkania przerasta zawodników czy obie drużyny znajdują się na identycznym poziomie sportowym. Odpowiedź jest dużo prostsza: u progu sezonu o dyspozycji obu drużyn wiemy tyle co nic. Stal trenowała głównie za zamkniętymi drzwiami. Polonia odjechała natomiast dwa sparingi z ŻKS Ostrovią, która występuje jednak klasę rozgrywkową niżej.

Zima w Rzeszowie była dużo cięższa niż w Pile. Stal dopiero w ostatnim dniu okienka transferowego zaczęła podpisywać kontrakty z zawodnikami. Po zaskakującym fiasku negocjacji z Karolem Baranem, klub długo nie mógł pozyskać czwartego krajowego jeźdźca, wymaganego do spełnienia regulaminowych kryteriów. Ostatecznie rzeszowianie przed tygodniem podpisali kontrakt z Marcelem Szymko, zawodnikiem który po rocznej przerwie postanowił wznowić swoją żużlową karierę. Nie ma jednak co ukrywać, że w osobie Szymki rzeszowscy kibice nie pokładają zbyt dużych nadziei. Ciężar zdobywania punktów spadnie więc na barki pozostałych zawodników z Dawidem Lampartem na czele. Wciąż niewyjaśniona jest natomiast przyszłość Nicklasa Porsinga. Duńczyk twierdzi, że zerwał kontrakt ze Stalą, choć w klubie są innego zdania. Niemal pewne jest, że Porsinga w piątek na torze nie ujrzymy.

- Uważam, że mamy dobrą drużynę. Na papierze mocniejsza jest Polonia, ale my mamy Dawida Lamparta, którego w Rzeszowie ciężko będzie komukolwiek objechać. Do tego dochodzą doświadczeni Harris i Watt. Liczę także na naszych juniorów - mówi przed tym spotkaniem Andrzej Łabudzki, prezes rzeszowskiej drużyny. I faktycznie, wiele wskazuje na to że to właśnie juniorzy mogą zadecydować o końcowych losach spotkania. Dyspozycja zarówno nastoletnich zawodników z Rzeszowa jak i Piły także pozostaje sporą zagadką. Za Patrykiem Wojdyło i Mateuszem Rząsą przemawiają jednak treningi odbyte przy Hetmańskiej w okresie przygotowawczym. Kacper Grzegorczyk i Paweł Staniszewski do Rzeszowa pojadą natomiast "w ciemno".

W Pile na starcie sezonu również pojawiły się kadrowe perturbacje. W marcu kontuzji nabawił się Michał Szczepaniak, nominalny lider ekipy z Wielkopolski. 33-letni zawodnik na tor wróci najwcześniej pod koniec miesiąca. Na domiar złego sztab Polonii nie będzie mógł w piątek skorzystać z usług Brady'ego Kurtza, który tego samego dnia ma zaplanowany mecz w lidze angielskiej. W związku z tym, pilanie już w pierwszym meczu sezonu wykorzystają przepis o Zastępstwie Zawodnika. Seniorzy Polonii dostaną więc po dodatkowym wyścigu w tabeli biegowej.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

[/color]

- Oczywistym jest, że wolelibyśmy mieć wsparcie Michała na torze i jechać z nim do Rzeszowa. Pozostajemy jednak dobrej myśli, bo mamy wyrównaną czwórkę seniorów i myślę, że każdy z zawodników może zrobić dobre punkty, startując w biegu za Szczepaniaka - zapowiada Tomasz Żentkowski, menedżer wielkopolskiej drużyny. Pytanie, czy czwórka Norbert Kościuch, Wadim Tarasienko, Adrian Cyfer i Tomasz Gapiński wspomagana juniorami będzie w stanie "wykręcić" wynik w okolicach 46-47 punktów, dający przyjezdnym zwycięstwo? Żaden z tych zawodników niespecjalnie błyszczał w przedsezonowych zmaganiach. Wprawdzie w sparingach nieźle prezentował się Kościuch, ale w eliminacjach Złotego Kasku na torze w Gnieźnie już przepadł. Podobnie zresztą jak Tomasz Gapiński.

Forma Polonii jest zatem zagadką. Ale identycznie jest w Rzeszowie. Prezes Łabudzki mówi o liderze w osobie Dawida Lamparta. I trudno się z nim nie zgodzić. Choć Lampart podobnie jak zawodnicy z Piły niespecjalnie błyszczał w przedligowych jazdach, to w tym sezonie trudno wskazać jaśniejszy punkt drużyny znad Wisłoka. Davey Watt i Chris Harris w poprzednich latach na rzeszowskim torze prezentowali bowiem dość chimeryczną postawę. Watt w sezonie 2016 odjechał wprawdzie kapitalne zawody przy Hetmańskiej w barwach Lokomotivu Daugavpils, ale wcześniej przeplatał udane mecze z tymi zupełnie kiepskimi. Dla dwójki Anglosasów będzie to powrót do rzeszowskiej drużyny po kilkuletniej przerwie. Zarówno Harris w latach 2010-2011 jak i Watt w okresie 2007-2008 byli bardzo solidnymi punktami ekipy ze stolicy Podkarpacia. Jak będzie tym razem? To właśnie ich dyspozycja, a także punkty młodzieżowców powinny zaważyć na ostatecznym wyniku zarówno piątkowego spotkania, jak i całego sezonu w wykonaniu rzeszowskiej drużyny.

Awizowane składy:

Euro Finannce Polonia Piła:
1. Norbert Kościuch
2. Wadim Tarasenko
3. Adrian Cyfer
4. Michał Szczepaniak
5. Tomasz Gapiński
6. Kacper Grzegorczyk
7. Paweł Staniszewski

Stal Rzeszów:
9. Davey Watt
10.
11. Dimitri Berge
12. Chris Harris
13. Dawid Lampart
14. Mateusz Rząsa
15. Patryk Wojdyło

Początek meczu: godz. 17:30 (1. bieg - 17:45)

Ceny biletów:
Bilet normalny 25 zł
Bilet ulgowy 15 zł
Dzieci i młodzież do 16.yr roku życia (pod opieką osoby dorosłej) - wstęp wolny.

Przewidywana pogoda na piątek (godz. 17:00):
Temperatura: 7 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1012 hPa

Po raz ostatni obie drużyny spotkały się na torze w Rzeszowie 22 maja ubiegłego roku. Lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali swoich oponentów 51:36. Liderem w ekipie Stali był wówczas Karol Baran, zdobywca 10 punktów. Z kolei spośród przyjezdnych najlepiej zaprezentował się Michał Szczepaniak. Kontuzjowany obecnie zawodnik "wykręcił" wówczas 13 "oczek" będąc najlepszym zawodnikiem spotkania. Ponadto, w tamtym meczu wystąpili również: Dawid Lampart, Norbert Kościuch i Wadim Tarasienko, którzy są awizowani także na piątkowy pojedynek.

Źródło artykułu: