Paweł Przedpełski ma dość bycia grzecznym chłopcem. Koniec z przytakiwaniem

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Paweł Przedpełski

Cztery punkty i bonus to niedzielny dorobek Pawła Przedpełskiego. Problemem wychowanka toruńskiego klubu była niezbyt dobra współpraca na torze z Adrianem Miedzińskim, czego sam zainteresowany nie ukrywa.

Porażka 44:46 z Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra sprawiła, że Get Well Toruń może powalczyć najwyżej o miejsca 5-6. Do sukcesu zabrakło naprawdę niewiele, m.in. lepszej komunikacji pomiędzy Pawłem Przedpełskim a Adrianem Miedzińskim. Najlepszym tego przykładem był wyścig numer dziesięć, kiedy to torunianie wygrali start z Piotrem Protasiewiczem, ale zupełnie się nie dogadali i zrobili rywalowi miejsce do ataku.

- Troszeczkę tych nieporozumień było w mojej parze, ale będę tutaj siebie bronił, bo zawsze grzecznie przytakiwałem, a teraz mam swoje zdanie. Chcę siebie usprawiedliwić. W jednym biegu mogliśmy przywieźć podwójny triumf, a skończyło się 3:3. Ewentualna wygrana mogła zaprocentować - mówi stanowczo Przedpełski.

Dla zawodnika, który 23 czerwca skończy 22 lat to był drugi z rzędu mecz w podstawowym składzie Get Well. Oba zakończył z dorobkiem czterech punktów. Progres w jego jeździe jest widoczny i tylko poprzez regularne starty może go kontynuować. - Z pewnością czuje się lepiej na motocyklu i jeżdżę z większą pewnością siebie. Ten rok nauczył mnie wielu rzeczy, gdyż nigdy wcześniej nie znajdowałem się w takiej sytuacji. Jestem teraz mądrzejszy - zapewnia Przedpełski.

Pierwszy sezon w roli seniora Aniołów nie należy do łatwych zarówno dla wicemistrza Polski juniorów, jak i całej jego drużyny. Po porażce z Falubazem, szanse na awans do play-offów zmalały niemal do zera, a utrzymanie się w lidze wcale nie jest takie oczywiste.

ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (56)
avatar
sympatyk żu-żla
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paweł jest chłopak rozwojowy.Czym więcej startów tym potencjał chłopak będzie miał większy.Pociecha dla Torunia,Miedziakowi jak było wiać w poszczególnych biegach Paweł raczej do pary nie pasuj Czytaj całość
avatar
Piotr Olszewski
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Głupie gadanie i tak by cię Protaś wyprzedził jak juniora na następnym okrążeniu. 
avatar
GTR
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przytakiwać w parkingu to sobie może, byle na torze był ostrzejszy. Tak jak robił to nieraz Nicki. Różowy żużel spod znaku Monstera wywołuje u mnie odruchy wymiotne (Patryk tam nie pasuje). Tak Czytaj całość
avatar
Z_O_M_B_I_E_0
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i tak właściwie przez to ze miedziak nie jedzie to może waktycznie uda nam nie spaść.
po Walasek jedzie parowo, on puści Pawełka żeby to on walczył o 3punky po zaczyna łapać pretkosc Paweł. 
avatar
maczugas
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W niedzielę Przedpełski i Walas wygrają mecz !!!
Ponoć Termos pertraktuje... z PZU.