Rafael Wojciechowski: Budżet Startu nie jest zagrożony (wywiad)

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Jak obecnie wyglądają sprawy finansowe w waszym klubie?

Na pewno wydatki są dosyć duże. Zakładaliśmy średnio 60 punktów na mecz, a z bonusami wychodzi ich trochę więcej. W tej chwili budżet nie jest zagrożony. Na pewno sobie z tym poradzimy do końca sezonu.

Czyli wszystko jest regulowane na bieżąco?

Tak. Proszę o to pytać zawodników, bo tutaj nie ma żadnych tajemnic.

Ostatnimi czasy na gnieźnieńskim terenie gorącym tematem jest sprawa Kevina Fajfera. Co z tym zawodnikiem?

Sprawa jest w toku. Nie chcę tego komentować. Myślę, że tydzień lub dwa i temat będzie rozwiązany. Wtedy wydamy oświadczenie.

Chyba popsuły się relacje na linii zawodnik-klub.

Nie do końca określałbym to w ten sposób. Coś w tym jest, ale, tak jak powiedziałem, nie chcę za dużo komentować. Życzę Kevinowi jak najlepiej. Myślę, że jeszcze w sporcie żużlowym zaistnieje jego nazwiska.

A sprawa tajemniczego zwolnienia lekarskiego? Tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się, jaka była jego przyczyna.

Prawdopodobnie trzeba by zapytać o to Kevina. W tej chwili temat jest zawieszony do momentu rozstrzygnięcia. Dopiero wtedy wydamy oświadczenie.

Czy przed play-offami planujecie jeszcze jakieś wzmocnienia juniorskie?

Mamy w tej chwili dwóch juniorów, więc na pewno musimy się wzmocnić młodzieżowcem. Dopóki nasi obecni juniorzy są w dobrej formie i nie mają kontuzji, być może takie wzmocnienie nie byłoby potrzebne, ale czasami trzeba się trochę zabezpieczyć. Rozmowy są już prowadzone, ale na teraz jestem zadowolony z aktualnej pary juniorów. Chciałbym, żeby ona jeździła do końca sezonu i się rozwijała.

Ostatnio w waszych barwach często startuje Dawid Wawrzyniak. Może on mógłby wzmocnić formację juniorską?

Jest wielu zawodników. Na razie nic nie zostało załatwione, więc nie mogę tego tematu komentować.

Przed sezonem dość ostrożnie mówiliście o sprawie awansu do I ligi. Mówią jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Na pewno tak. Tym bardziej, że pokazaliśmy, iż potrafimy wysoko pokonać na domowym owalu głównych przeciwników w walce o awans, a więc drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego czy Lublina. Myślę, że z którąś z tych ekip zmierzymy się w finale rozgrywek. Mimo wszystko uważam, że będą to lublinianie. Niczego nie chciałbym na razie przesądzać. Trzeba być przygotowanym. Rywale na pewno będą wyżej zawieszać poprzeczki. My musimy być w optymalnej formie, wybrać optymalny skład i, jeżeli będzie taka potrzeba, to dokonać wzmocnienia.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy około 20 tysięcy złotych kary to sankcja adekwatna do przewinień kibiców GTM Startu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×