Max Fricke wraca na tor. Najpierw finał DMŚJ, w planach także Grand Prix Niemiec

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Max Fricke
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Max Fricke

Indywidualny mistrz świata juniorów z 2016 roku, Max Fricke, wraca na tor. Australijczyk wystąpi już w sobotę w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Rybniku. 9 września wystartuje także w Grand Prix Niemiec w Teterow.

W tym artykule dowiesz się o:

1 sierpnia, w meczu ligi szwedzkiej w Vetlandzie, Max Fricke uczestniczył z Martinem Vaculikiem w groźnej kraksie. Australijczyk po upadku od razu uskarżał się na ból szyi. Kompleksowe badania w szpitalu wykazały, że doznał on pęknięcia piątego i szóstego kręgu. Były poważne obawy, że dla Fricke'a obecny sezon się zakończył.

Leczenia aktualnego indywidualnego mistrza świata juniorów przebiegło jednak na tyle sprawnie, że 21-latek na tor wróci już w sobotę 2 września. Według naszych informacji weźmie on udział w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, który odbędzie się w Rybniku.

Oficjalna strona cyklu Grand Prix poinformowała, że młody "Kangur" wystąpi także w sobotę 9 września w Grand Prix Niemiec w Teterow. Fricke jest trzecim rezerwowym i na Bergring Arena zastąpi Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk wciąż leczy uraz ramienia, którego doznał w spotkaniu w lidze polskiej.

Przypomnijmy, że z powodu kłopotów zdrowotnych pauzują także dwaj inni stali uczestnicy: Greg Hancock i Nicki Pedersen. Obu zastąpią w Niemczech Peter Kildemand i Martin Smolinski. Wskutek dużej liczby urazów (leczył się Kildemand, pauzował Fricke), podczas ostatniej eliminacji w Gorzowie Wielkopolskim, szansę startu otrzymali powołani kolejni rezerwowi: Vaclav Milik i Michael Jepsen Jensen. Po tym, jak do zdrowia powrócił Kildemand oraz Fricke, pierwszym oczekującym jest na obecną chwilę Czech.

Dla Fricke'a będzie to pełnoprawny debiut w zawodach światowej elity. W ubiegłym sezonie podczas kończącego cykl turnieju w Melbourne odgrywał rolę rezerwowego i miał dwie okazje do wyjazdu na tor. W żadnym nie zdobył jednak punktów. W Teterow będzie trzecim obok Jasona Doyle'a i Chrisa Holdera reprezentantem Australii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Łokcie z piekła rodem. Tak trenuje Joanna Jędrzejczyk

Komentarze (17)
avatar
dachmotoarena
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Niech jeździ i się rozwija Toruń czeka:) 
avatar
Rysio-z-Klanu
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i elegancko. Powodzenia w nadchodzących imprezach. 
avatar
carloswroc
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i ieszcze jedzie w Gustrow 8 wrzesnia ale tam Woryna i Drabik go wyleczą:) 
avatar
chaosik
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest i będzie pochmurno , ale padać nie będzie. Czytaj całość
avatar
speedway42.5
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadza się. Portal potwierdza. Fricke jedzie już dziś w Rybniku.