Policja zabezpieczyła materiały dowodowe Wybrzeża. Była propozycja korupcyjna!?

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: zawodnicy podczas meczu barażowego Get Well - Wybrzeże
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: zawodnicy podczas meczu barażowego Get Well - Wybrzeże

W poniedziałek policja zabezpieczyła materiały dowodowe dotyczące próby korupcji przed meczem Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Get Well Toruń. Jeden z zawodników odrzucił propozycję i natychmiast poinformował o zaistniałej sytuacji zarząd klubu.

O całej sytuacji jako pierwszy poinformował Tadeusz Zdunek, tuż po tradycyjnej pomeczowej konferencji prasowej. Prezes GKŻ Wybrzeże przekazał, że zawodnicy w tygodniu poprzedzającym mecz dostawali dziwne propozycje. Zapowiedział również, że szersze informacje zostaną podane do publicznej wiadomości w poniedziałek, w formie oświadczenia.

Jak udało nam się dowiedzieć, Wybrzeże posiada 15-minutowe nagranie z propozycją, która daleko odbiega od sportowego ducha. Mówi się, że złożył ją sponsor jednego z zawodników Wybrzeża (od działaczy Get Well usłyszeliśmy, że mogło tu chodzić o Kacpra Gomólskiego, jednak nazwiska gdańszczanie nie chcieli potwierdzić). Żużlowiec zachował się w honorowy sposób nie tylko nie przystając na korupcyjną propozycję, ale również informując o tym klub.

Według naszych informacji, ostateczna kwota, jaką był kuszony żużlowiec oscylowała w okolicach 100 tysięcy złotych. W poniedziałkowe przedpołudnie, do siedziby GKŻ Wybrzeże przyjechała policja, w celu zabezpieczenia dowodów i przesłuchania świadków. Gdańszczanie wydali oświadczenie, którego treść prezentujemy poniżej. Podali do publicznej wiadomości więcej informacji dotyczących tej sprawy.

Poniżej prezentujemy oświadczenie klubu:

"Szanowni Państwo,

W pierwszej kolejności pragniemy podziękować Państwu za tak liczne przybycie na wczorajszy mecz. Wiara oraz siła, którą daliście Państwo zawodnikom były ogromne i wierzymy, że nasz stadion może tak wyglądać podczas każdych zawodów ligowych rozgrywanych w Gdańsku. Niestety, przeciwnik okazał się lepszy. Z tego miejsca pragniemy pogratulować drużynie toruńskiej zwycięstwa i utrzymania w PGE Ekstralidze.

Na tym zdaniu powinniśmy zakończyć, jednakże w minionym tygodniu miały miejsce wydarzenia, które nie powinny się zdarzać w sporcie i o których zmuszeni jesteśmy Państwa poinformować. W środę jednemu z zawodników zespołu Zdunek Wybrzeże Gdańsk została przedstawiona propozycja gratyfikacji finansowej oraz kontraktu w zespole na sezon 2018 w zamian za słabą postawę podczas meczu barażowego. Zawodnik propozycję odrzucił oraz natychmiast poinformował o zaistniałej sytuacji zarząd GKŻ Wybrzeże. Dzień później propozycja została ponowiona, a zawodnikowi zaproponowano wyższą gratyfikację niż w środę. Oferta ponownie została odrzucona. Na prośbę zawodnika Zarząd klubu wstrzymał się z wszelkimi działaniami w tej sprawie do wczoraj. Naszą intencją było zapewnienie zawodnikom maksymalnego komfortu psychicznego do niedzielnych zawodów. W niedzielę rano podczas wspólnego śniadania pozostali zawodnicy Zdunek Wybrzeże zostali poinformowani o złożonej propozycji i wszyscy jednoznacznie zaprzeczyli, by przyjęli jakiekolwiek oferty tego typu.

Podsumowując pragniemy podkreślić, iż nie mamy żadnych podstaw by twierdzić, że którykolwiek z zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaprezentował w niedzielnych zawodach niesportową postawę, a zespół z Torunia zwyciężył w barażowej rywalizacji w sposób nieuczciwy. Co więcej wierzymy, że wszystko odbyło się w sportowej walce. Jednakże posiadamy niezaprzeczalne, twarde dowody, że propozycja korupcyjna została złożona co najmniej jednemu z naszych zawodników i w naszej opinii jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i patologiczna. Mamy też podstawy sądzić, że ta sytuacja negatywnie wpłynęła na atmosferę w naszym zespole oraz przygotowanie psychiczne zawodników do meczu. Sprawa wraz z materiałem dowodowym została przekazana policji oraz zostanie dziś przekazana do władz Polskiego Związku Motorowego i PGE Ekstraligi. Wierzymy, że przedstawiciele związku dołożą wszelkich starań, by odpowiednio ukarać sprawców, a sport żużlowy pozostanie wolny od korupcji i niesportowych postaw."

Działacze gdańskiego klubu nie chcą szerzej komentować sprawy i nie będą w najbliższym czasie odpowiadać na żadne pytania dotyczące sytuacji. Sprawą zajęły się już właściwe organy.

ZOBACZ WIDEO Na czym polega praca komisarza technicznego?

Źródło artykułu: