Ósma średnia biegowa - 2,064, to ligowe osiągnięcie Taia Woffindena, który jeszcze przed rewanżowym finałem PGE Ekstraligi oświadczył na Twitterze, że pozostaje w ekipie Betard Sparty Wrocław na kolejne rozgrywki. Lider drużyny z województwa dolnośląskiego dostrzega wiele plusów z tym związanych.
- To wspaniały klub, cieszę się z jazdy dla niego. Nie widzę żadnego powodu, aby się przenosić. Mam tam wielu fanów, mogę bez większych problemów dostać się samolotem z Anglii do Wrocławia, a stamtąd do Szwecji. Nie tracę zbędnego czasu na dodatkowe podróże, wszystko jest perfekcyjnie. Nastawiam się na długoletnią współpracę - podkreśla Woffinden.
Taka decyzja spowodowała, że inne ośrodki z Ekstraligi musiały obejść się smakiem w kwestii zatrudnienia Brytyjczyka. Niektórzy po cichu liczyli, że czynnikiem, mogącym wpłynąć na chęć zmiany otoczenia będzie trudny wrocławski tor, który nie zawsze w tym sezonie pasował miejscowym. Mówiło się o zainteresowaniu m.in. Get Well Toruń, ale ten temat jest już nieaktualny.
ZOBACZ WIDEO Mówienie o korupcji w sporcie żużlowym jest przedwczesne
Czy Tai Woffinden podjął dobrą decyzję? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Ciekaw jestem, co z moim ulubieńcem Szymonem...czyżby cisza przed?
Jeśli Szymek odejdzie, kto z Polaków w jego miejsce?
Co An Czytaj całość