Niespełna 40-letni żużlowiec związał się tzw. "kontraktem warszawskim" z I-ligową Speedway Wandą Kraków. Umowa ta nie gwarantuje mu miejsca w składzie, ale gdyby znalazł się chętny na jego usługi, to w każdej chwili może odejść na zasadzie wypożyczenia, bez konieczności czekania na okienko transferowe.
Trzeba też pamiętać, że krakowianie posiadają w swojej kadrze jedynie dwóch polskich seniorów i trzech młodzieżowców, co przy limicie czterech krajowych zawodników w składzie jest dość ryzykowne, więc niewykluczone, że Tomasz Rempała mógłby się Wandzie w trakcie sezonu przydać.
- Rok temu trochę się pośpieszyłem z podpisaniem kontraktu, może trzeba było jeszcze zaczekać - mówi wychowanek Unii Tarnów. Jeszcze w 2016 roku, Rempała w barwach Kolejarza pojechał kilka dobrych meczów na zapleczu PGE Ekstraligi, ale już w 2017 wystąpił w zaledwie jednym spotkaniu 2.LŻ. Wziął też udział w kilku turniejach poza granicami kraju - w Czechach, Niemczech i na Ukrainie.
ZOBACZ WIDEO Pawlicki & Vegenerat szykują się na SGPnarodowy (WIDEO)