Pedersen zapłaci za uderzenie Kołodzieja. Polak też może jednak oberwać po kieszeni

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Nicki Pedersen i Janusz Kołodziej wyjaśniają sobie sytuację na torze.
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Nicki Pedersen i Janusz Kołodziej wyjaśniają sobie sytuację na torze.

Mecz dwóch Unii (55:35) zakończył się rękoczynami. Nicki Pedersen uderzył ręką w kask Janusza Kołodzieja i jak się dowiedzieliśmy, pewnie zapłaci karę za czynne znieważenie rywala. Zachowanie Kołodzieja też jednak może być wzięte pod lupę.

Sędzia Artur Kuśmierz nie widział, jak Nicki Pedersen uderza Janusza Kołodzieja, bo Duńczyk nie dostał kartki, ani nawet ostrzeżenia. Kara jednak Pedersena raczej nie minie. Fogo Unia Leszno przesłała już do żużlowej centrali film, na którym widać całe zajście. Tomasz Jędrzejak, za podobne przewinienie w ubiegłorocznym finale MPPK (atak na Adriana Miedzińskiego) zobaczył czerwoną kartkę i zapłacił kilka tysięcy kary.

Nieoficjalnie wiemy, że karę może jednak dostać nie tylko Pedersen, ale i Kołodziej. Zarzuca mu się, iż niepotrzebnie podjeżdżał do Duńczyka i próbował z nim dyskutować na torze. Zachowanie Polaka jest odbierane jako prowokacja. Czy słusznie?

- Pewnie, że dyskutowanie w takim momencie nie ma sensu, bo emocje biorą górę - mówi nam Krzysztof Cegielski, menedżer i przyjaciel Kołodzieja. - Z drugiej strony to jest żużel. Oczekujemy od zawodników poświęcenie i agresywnej jazdy, a z drugiej strony żądamy, żeby byli ministrantami. Czy już naprawdę nie można rozmawiać? Skąd wiemy, że Janusz prowokował. Chciał pewnie wyjaśnić, że Nicki pojechał z nim zbyt ostro i tyle - kwituje Cegielski.

Fakty są takie, że o ile Pedersen za uderzenie bezwzględnie zasłużył na karę, o tyle w przypadku Kołodzieja możemy mówić jedynie o tym, że mógł to rozegrać lepiej. Choćby tak, jak Tai Woffinden w Grand Prix Czech. Anglik miał pretensje do Fredrika Lindgrena, ale nie podjeżdżał do niego na torze. Dopiero w parku maszyn, kiedy ochłonął, wyjaśnił Szwedowi, że z jego strony nie wszystko wyglądało, tak jak należy.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców, odc. 2

Komentarze (88)
avatar
Guliwer zg
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jaka prowokacją ???, dziki po przyjacielsku poklepałJanusza po kasku ! :) 
Jolka po 40-tce
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kołodziej powinien trzepnąć porządnie Pedersena w łeb i byłoby po sprawie, ale do tego trzeba mieć jaja jak Tomek z Bamy czy Zagar. 
avatar
karol3414
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czyli reakcja Kołodzieja była nadmierna. Woffinden po dociśnięciu go do płotu dał sobie czas, ochłonął i dopiero wyjaśniał, a Kołodziej po tym jak Pedersen najnormalniej w świecie go wyprzedził Czytaj całość
avatar
Judenrat45
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Któregoś razu Dzik może może skończyć jak Tomek Gollob. Tylko kto to był Loram...? Ciekawe co wtedy zrobi Dziki? 
outlaws
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co ten Janek odpxxxx?
Normalna walka i płacz Janka!