Organizatorzy Diamond Cup chwalą się, że ich turniej zostanie pokazany w TVP Sport. Ze względu na napięty terminarz, na żywo zobaczymy w stacji zawody numer 2 w szwedzkiej Motali (29.9) oraz wielki finał w Rzeszowie (14.10). Inaugurację w Lamothe Landerron (14.9) i trzecią rundę w Krsko (12.10) będzie można zobaczyć w internecie, bo tam zostanie przeprowadzona transmisja.
Jeśli informacje się potwierdzą, to będzie można mówić o dużym sukcesie organizatorów cyklu, który jest organizowany pierwszy raz. Na dodatek z kłopotami. Decyzja o starcie zapadła dość późno, co przełożyło się na kłopoty z zorganizowaniem obsady. Większość zawodników nie miała zbyt wielu wolnych miejsc w kalendarzu.
Kolejne problemy pojawiły się w sierpniu. Pierwszy turniej w Lamothe Landerron (miał się odbyć 17.8) został przełożony ze względu na tragiczną śmierć Tomasza Jędrzejaka, druga runda w Gdańsku została odwołana. Wygląda jednak na to, że to koniec perturbacji.
ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany