Speed Car Motor Lublin wygrywał przez cały sezon, ale nie było to łatwe
W sobotę Speed Car Motor Lublin pokonując Lokomotiv Daugavpils przypieczętował awans do finału rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej. Po spotkaniu Dawid Lampart przyznał, że wygrywanie przez cały sezon nie było łatwe.
- Bardzo się cieszę, ponieważ nie było to łatwe. Cały sezon niby wygrywaliśmy, ale to jest sport, a żużel jest bardzo ciężkim sportem. Fajnie, że tak wyszło. Szkoda mojego wyniku indywidualnego, ponieważ mam trochę problemów z silnikami. Jadę tak na ile mi sprzęt pozwala. Przerzucam te silniki, ale jest mało jazdy i ciężko wpaść w ten rytm - powiedział w rozmowie z telewizją klubową Motoru Lublin.
Po niedzielnym spotkaniu rewanżowym w drugiej parze półfinalistów wiemy, że Motor Lublin w finale zmierzy się z ROW-em Rybnik. Wychowanek rzeszowskiej Stali zapowiada, że na Śląsk udadzą się po zwycięstwo. - Musimy na ten finałowy mecz dobrze się dopasować do toru. O wyjazd raczej się nie martwię, bo zazwyczaj idzie mi lepiej niż na domowym torze. Będziemy jechać i starać się wygrać w Rybniku - zakończył Dawid Lampart.
ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwanyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>