Szymon Woźniak: Czy zostanę w Stali Gorzów? Wszystko jest na dobrej drodze

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Stanisław Chomski, Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Stanisław Chomski, Szymon Woźniak

Cash Broker Stal Gorzów zakończyła sezon PGE Ekstraligi wicemistrzostwem Polski. Teraz czas na rozmowy na temat przyszłości w przypadku kolejnych zawodników. Pytali o to także kibice, którzy ostatnio mieli okazję spotkać się ze swoimi ulubieńcami.

W czwartkowe popołudnie żużlowcy Cash Broker Stali Gorzów spotkali się w galerii Nova Park ze swoimi fanami. Zadowolony po nim był Szymon Woźniak, który pierwszy sezon spędził w gorzowskiej drużynie. - Naprawdę to bardzo miłe, jak mnie kibice traktują. Czuję, że fani mnie polubili. To miłe, że mogę czuć się swojsko. Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Jest to ważne, szczególnie dla zawodnika, który jest nowy w drużynie - przyznał 25-latek.

To była okazja do bliskiego spotkania z fanami, którzy mieli szansę także porozmawiać z zawodnikami. O co pytali kibice? - Powielało się pytanie o przyszłość, czy zostaję w Gorzowie. Odpowiadałem, że wszystko jest na dobrej drodze, żeby tak się stało. Wiadomo, że jest jeszcze trochę za wcześnie, żeby cokolwiek potwierdzać, ale na pewno klub nad tym pracuje - odparł.

Przypomnijmy, że gorzowski zespół zakończył tegoroczne zmagania w PGE Ekstralidze z srebrnym medalem. Kibice byli zadowoleni z osiągnięcia drużyny i wspólnie cieszyli się z wicemistrzostwa Polski. - Generalnie wszyscy gratulowali udanego sezonu. Kibice są szczęśliwi z tego srebrnego medalu. To fajne, że fani to również odbierają w kategoriach sukcesu, a nie rozczarowania. My podobnie. Fajnie, że możemy się wszyscy razem cieszyć z tego srebra - przyznał Woźniak.

Czy to już koniec sezonu dla zawodnika Stali, czy będzie jeszcze wyjeżdżał na tor? - Został mi jeszcze przyszły tydzień, w którym chcę odjechać jeden albo dwa treningi. W weekend pojadę w turnieju pożegnalnym Mariusza Puszakowskiego. Niestety, nie mogę wystąpić w turnieju "Asy dla Tomasza Golloba". Dziękuję organizatorom za zaproszenie. Na pewno, jeśli się taki turniej za rok pojawi, to w nim występie - odparł.

Zbliża się czas, w którym w końcu żużlowcy będą mogli odpocząć. Jak wyglądają plany urlopowe Szymona Woźniaka? - Do ciepłych krajów się nie wybieram, ale absolutnie mi to nie przeszkadza. W ostatnich latach wybierałem się z narzeczoną w wakacje w Polsce. Uwielbiam spędzać wolny czas w naszym pięknym kraju i tak samo się stanie w tym roku. Zabierzemy dzieciaki i pojedziemy w jakieś ładne miejsce - zakończył.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal Gorzów

Komentarze (24)
avatar
Poznaniak z Gorzowa
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pozytywny człowiek, na Jancarzu na ogół nie zawodzi i na wyjazdach też potrafi pokazać pazur. Solidny doparowy, Stalowy już chłopak, oby na wiele kolejnych sezonów. 
avatar
Goldi
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
musi zostac. jak Bydzie bedzie w elidze wtedy niech zmienia klub. 
avatar
Cysio
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szymon jako prowadzący parę powinien dać sobie radę ;) 
zibi79
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Vaculik, Woźniak i Kasprzak nie będą jeździc w gorzowie, stal będzie walczyć o utrzymanie w następnym sezonie 
avatar
Artur Chojnacki
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
9
Odpowiedz
Nikt nie chce jeździć w tym Gorzowie. Nie dość, że słabo płacą, to na pierwsze pieniądze trzeba czekać prawie do play-offów. Vaculik coś o tym wie.