Stal Gorzów druga albo siódma? Trudno cokolwiek przewidzieć
Nie licząc Fogo Unii i Speed Car Motoru Lublin, składy w PGE Ekstralidze są tak wyrównane, że trudno będzie cokolwiek przewidzieć. Gorzowska Stal może być w najbliższym sezonie druga, ale równie dobrze i siódma.To samo można powiedzieć zresztą o dole tabeli. - Motorowi większych szans na to, by cokolwiek zdziałać nie daję. Nawet jeśli udałoby im się pozyskać Grigorija Łagutę, w co osobiście nie wierzę, ich losu to nie odwróci. Nie ma tak naprawdę zespołu, z którym mogliby rywalizować o uniknięcie ostatniej, ósmej lokaty - ocenia były wiceprezes gorzowskiej Stali, Michał Kugler.
Miejsca pierwsze i ósme są - przynajmniej na papierze - zarezerwowane, ale co z pozostałymi? Patrząc na dokonywane jesienią transfery, rywalizacja zapowiada się na naprawdę wyrównaną. - Ciekawie będzie choćby dlatego, że po wzmocnieniu formacji młodzieżowej do walki o play-offy włączy się na pewno GKM Grudziądz - mówi ekspert stacji nSport+, Wojciech Dankiewicz. Nasi rozmówcy wskazują też na to, że mocniejszy niż przed rokiem będzie forBET Włókniarz Częstochowa, który jest już pewny pozyskania Pawła Przedpełskiego.
W dole tabeli nie będzie poza tym kolejny sezon Falubazu Zielona Góra, który wzmocni się Nickim Pedersenem i Martinem Vaculikiem. Swoje ambicje mają poza tym w Toruniu i Wrocławiu. Przy tak wyrównanych składach prognozowanie pozycji na koniec sezonu jest jednak niczym wróżenie z fusów. Zdarzyć może się dosłownie wszystko. To sprawia, że dla przykładu Cash Broker Stal Gorzów, może być - tak jak w sezonie 2018 - równie dobrze druga, jak i siódma.
- Unia pozostanie pierwsza, a za jej plecami cała reszta będzie się przez cały rok tasować. Tam zdarzyć może się dosłownie wszystko - mówi Krzystyniak. - Mam jednak wątpliwości czy będzie to tak pasjonujące, jak na pierwszy rzut oka się wydaje. W końcowym rozrachunku liczy się przecież to, kto zdobędzie tytuł. Niektórzy, na czele z Falubazem się wzmocnili, ale na leszczynian to nie wystarczy. Trzeci rok z rzędu będziemy mieli tego samego mistrza kraju - kwituje Krzystyniak.
ZOBACZ WIDEO Jamróg: Nie mam wyrobionej marki. Wciąż muszę coś komuś udowadniać
-
zgryźliwy Zgłoś komentarz
Stal Gorzów druga albo siódma ? Zdecydowanie bliżej miejsca siódmego. W lidze trudno dokonać czegoś znaczącego z dwoma klasowymi zawodnikami. -
skarpa Zgłoś komentarz
Stal Gorzów idzie śladami Falubazu ma długi musi oszczędzać inie ma szans PO z tym składem 5-6 miejsce -
Xmen72 Zgłoś komentarz
będzie mnóstwo. Jak dla mnie składy które być może się potwierdzą dają wiele nadziei na emocjonujący sezon 2019 r każdy może być Mistrzem jedyny Motor z całym szacunkiem do tego klubu niekoniecznie powalczy o medale a po za tym wszystko może się zdarzyć pozdrawiam. -
Franka Zgłoś komentarz
płaczu i narzekania nie widzę tylko jak to będziemy walczyć o medale. Czy to nie jest hipokryzja. Źużel nie ma nic wspólnego ze sportem . To jest taka zabawa w jazdę na motorze i kto da więcej. Za parę lat zniknie tak jak w Angli czy Szwecji.Na dodatek robi się z ludzi idiotow i wyciąga kasę. -
Eddybyk15 Zgłoś komentarz
słabsze mecze w lidze chodź nie koniecznie podobna sytuacja ma się z Madsen po primo GP chodź Włókniarz na pewno najbardziej zyskał na wartości jeśli dojdą te transfery o których mowa. Falubaz jak już ktoś pisał rozsadzi się od środka dziki i skórnicki do tego Protasiewicz nic z tego dobrego nie wyjdzie. Gorzów największe osłabienia tu może być ciężko o medal. Wrocław nowy trener i raczej skończy się tylko na play off w najlepszym przypadku.. Lublin co prawda najsłabszy na papierze ale uwarzam że ma naprawdę dobrych juniorów.. chodź to może być za mało.. Grudziądz jeśli wejdzie do play off to będzie wielki sukces. Myślę że liga będzie bardziej ciekawa niż w obecnym sezonie.. -
Atomic Zgłoś komentarz
Tandetne wypociny, widać że nie ma o czym pisać i wszyscy czekają na sezon transferowy... -
m0drzew Zgłoś komentarz
ale bzdurny artykuł... Unia wcale nie musi być 1sza... Spokojnie to miejsce w tym roku może zająć np. Falubaz, Stal albo Włókniarz... wypociny jakich wiele ostatnio na SF -
Bob Kraków Zgłoś komentarz
Sezon ogórkowy w pełni i "pierd.lenie o Szopenie" jest teraz w cenie -
jotefiks Zgłoś komentarz
A czemuż to stal siódma? Przecież motor z taiskim ich spierze :D -
ksolar Zgłoś komentarz
Co w tym dziwnego jak skladów druzyn nie znamy. -
LordVader Zgłoś komentarz
Eksperci Dankiewicz i Kugler -
Leszek Meler Zgłoś komentarz
dyrdymały... okienko otworzy się za kilka dni i wtedy dopiero będzie wiadomo kto gdzie pojedzie.... idioci którzy myślą że jest inaczej zapraszam na mecze piłki nożnej.... odnajdziecie się.... Jak kolega wcześniej napisał nawet oficjalne ogłoszenie składów nic nie da. Gdyby to było takie proste to nie byłoby meczów tylko podane składy A pseudo eksperci z sf typowaliby wynik i wręczali puchary..... już w tamtym sezonie skreślone były Gniezno i Lublin A się okazało że Lublin wygrał ligę A Gniezno bez problemów walczyło w PO. pozdrawiam człowieka z Nickiem komentatorzy na Sf są...... już wiem skąd masz ten Nick:-) -
Gekon Zgłoś komentarz
ale bedzie wyżej w tabeli po rundzie zasadniczej. Myślę, że to pewny typ na zwycięzcę. Ostatnią drużyną będzie ta która po 14 kolejkach zdobędzie najmniej punktów. Poza tym do playoff zakwalifikują się cztery pierwsze drużyny a drużyna 5 i 6 zajmą odpowiednio 5 i 6 miejsce. 7 drużyna powalczy w barażach. Porzucają ten idiotyczny poziom ekspertów SF to należy napisać, że żużel to także kontuzje, taśmy, upadki, brak paliwa w baku, złe ustawienia, bóle ręki, głowy, rozwolnienie po korycie w McDonald's, jazda nocą po 1500km z drugorzędnych zawodów juniorów które są ważniejsze niż ta "naj" liga, zawody grand prix, chrzciny, urodziny, PlayStation, machanie bidonem z logo kogoś tam, bycie muzyczną gwiazdą YT i wiele innych czynników wpływających na zawodników, mecz, tabele ligową. Także typowanie przed sezonem kto który może być lub będzie to tylko oznaka braku tematów. Wygra ponownie najlepszy zespol i to trzeba uszanować choćby byłaby to drużyna której akurat nie kibicujemy.