Decyzja o zakończeniu kariery przez Patricka Hougaarda jest zaskoczeniem, choć ostatnie miesiące nie były niego zbytnio udane. W sezonie 2017 żużlowiec startował w barwach Arge Speedway Wandy Kraków, która miała spore problemy finansowe, na czym Duńczyk stracił sporo pieniędzy i nerwów. Zawodnik miał się odbudować w tegorocznych rozgrywkach Nice 1.LŻ w zespole Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Sezon nie ułożył się jednak po myśli Hougaarda, który notorycznie przegrywał walkę o wyjściowy skład w nadmorskiej ekipie. W efekcie pojechał w zaledwie pięciu spotkaniach, w których uzyskał średnią biegową na poziomie 1,720.
Mimo to, wydawało się, że Hougaard będzie łakomym kąskiem dla żużlowych działaczy w trakcie listopadowego okienka transferowego. Duński żużlowiec nie podpisał jednak kontraktu na starty w Polsce, co budziło zdziwienie wśród kibiców i ekspertów. Jak się okazuje, nie było to dziełem przypadku.
- Moja kariera nauczyła mnie prawdziwego zaangażowania i bycia skupionym na celu, aż doszedłem do tej trudnej decyzji. Żużel ciągle znaczy bardzo wiele w moim życiu, ale jest kilka powodów, dla których musiałem powiedzieć "dość". Moje wyniki nie szły w górę, do tego dochodziły kontuzje i kwestie finansowe. Utraciłem część pasji do tego sportu. Dlatego to odpowiedni moment na zmiany - przyznał żużlowiec.
Bez wątpienia Patrick Hougaard miał papiery, by zostać jednym z lepszych żużlowców swego pokolenia. Duńczyk bardzo szybko trafił do polskiej ligi i reprezentował barwy Unii Leszno i Unii Tarnów, w czym pomagał mu ówczesny regulamin, który zezwalał na starty obcokrajowców na pozycjach juniorskich.
Duńczyk odnosił też sukcesy na arenie międzynarodowej. W roku 2007 w austriackim Wiener Neustadt został brązowym medalistą IMEJ, dwa lata później w chorwackim Gorican stanął na najniższym stopniu podium IMŚJ. Po rozpoczęciu startów w gronie seniorów jego kariera znacząco wyhamowała.
- Będę mógł teraz spędzić więcej czasu z rodziną. Pojawi się też więcej wolnego czasu, który będę mógł poświęcić na szukanie nowych sposobów na to, jak go spędzić. W skrócie, będę bliżej rodziny i przyjaciół. Dziękuję wszystkim moim sponsorom, klubom teamowi, rodzinie i przyjaciołom za nieocenioną pomoc i wsparcie podczas mojej kariery - dodał Hougaard.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"
Powodzenia!