- W Poznaniu od kilku dni padał deszcz, co bardzo skomplikowało przygotowanie toru. Pracowaliśmy nad nim w sobotę, ale ponownie deszcz przerwał nasze plany. Od niedzielnego poranka trwają intensywne prace i nawierzchnia z godziny na godzinę jest coraz lepsza. Mamy jeszcze trochę czasu. Od rana nad stadionem nie spadła kropla deszczu i jeżeli tak będzie końca dnia, to jesteśmy dobrej myśli - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Dariusz Górzny, wiceprezes PSŻ-u.
Źródło artykułu: