Tonder czuje się pewniakiem do składu Falubazu. To może być jego sezon

Przeszedł na kontrakt zawodowy, trenuje jak nigdy dotąd, a wszystko ma poskutkować regularną jazdą w PGE Ekstralidze. Mateusz Tonder czuje się pewniakiem do składu Falubazu Zielona Góra.

Dawid Borek
Dawid Borek
Mateusz Tonder WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Tonder
Po tym, jak wiek juniorski zakończyli Sebastian Niedźwiedź i Alex Zgardziński, naturalnym kandydatem do zostania liderem formacji młodzieżowej Falubazu Zielona Góra został Mateusz Tonder. Ten jest gotowy na przejęcie pałeczki i mówi wprost: czuję się pewniakiem do ligowego składu.

- Myślę, że klub na mnie postawi i albo z Norbertem Krakowiakiem, albo z Damianem Pawliczakiem, będę jeździł biegi juniorskie w PGE Ekstralidze. Wszystko zweryfikuje jednak na tor, bo gorszy sprzęt czy kontuzja może zepsuć plany. Na razie nie chcę więcej mówić, ale jeśli wszystko się poukłada, uzupełnię ligowy skład. Mentalnie czuję się gotowy. Zachowuję spokój, ale jednocześnie mam wiele motywacji, by zdobywać jak najwięcej punktów - mówi nam Mateusz Tonder.

Czytaj także: 10 Years Challenge. W Falubazie znów nowe otwarcie. Tak, jak dekadę temu

"Zrozumiał, że nie jest gwiazdą" - to słowa Radosława Walczaka, pod którego okiem Tonder przygotowuje się do sezonu (czytaj więcej TUTAJ). Co na to sam zainteresowany? - Nie czułem się gwiazdą, ale może tak to właśnie widział trener Walczak. Ja zachowuję się normalnie, jestem skromnym chłopakiem. Myślę, że wiele osób tak o mnie powie. Po prostu staram się wykonywać swoją robotę, a nie gwiazdorzyć - wyjaśnia.

Treningi pod okiem Walczaka są mocne jak nigdy dotąd. A wszystko po to, by nadchodzące rozgrywki były dla juniora Falubazu Zielona Góra przełomowe. - Nie ukrywam, że nie ma lekko. Jestem z trenerem sam na sam, nie ma odpuszczania, ale sam z siebie chcę się dobrze przygotować, by nie zawieść kibiców, zarządu i kolegów z drużyny. Chcę zdobywać punkty - podkreśla.

Zobacz także: Zgrupowanie Falubazu Zielona Góra w Szklarskiej Porębie (galeria)

Kolejną ze zmian u Tondera jest przejście na kontrakt zawodowy. To ważny krok w jego żużlowej karierze. - Mam swój team, swój warsztat, swój sprzęt. To na pewno duży obowiązek, ale na nowy sezon musiałem zrobić taki krok, by się usamodzielnić. Myślę, że to się sprawdzi i będzie tylko lepiej - tłumaczy Tonder.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Tonder w nowym sezonie będzie liderem formacji juniorskiej Falubazu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×