Opolanie stoją przed ogromną szansą. Są faworytami do awansu (nasz typ)

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Ułamek przed Polisem, Borodulinem i Borowiczem
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Ułamek przed Polisem, Borodulinem i Borowiczem

Kolejarz Opole przez kilka lat kojarzony był jako outsider rozgrywek. Z każdym kolejnym rokiem powoli ulegało to zmianie. Teraz opolanie staną przed szansą wywalczenia upragnionego awansu do pierwszej ligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Do minionego sezonu działacze OK Kolejarza Opole podchodzili z wysokimi ambicjami. Po cichu mówiło się, że być może uda się sprawić niespodziankę i wywalczyć awans kosztem faworyzowanej drużyny z Rzeszowa. Liderem drużyny miał być były uczestnik cyklu Grand Prix Sebastian Ułamek, który jednak nie sprawdził się w roli lidera i został okrzyknięty mianem największego niewypału transferowego w drugiej lidze. Kibice bardzo liczyli również na Denisa Gizatullina, jednak i jemu przytrafił się bardzo słaby sezon. Do tego doszły liczne kontuzje opolskich juniorów, co ostatecznie przełożyło się na 4. pozycję w lidze. Lekki niedosyt pozostał.

Zobacz także: Adamczewski mnóstwo zawdzięcza Ząbikom. Jego mama została sponsorem

Drużyna zbudowana na sezon 2019 jest mocniejsza od tej, która rywalizowała w zeszłym roku. Podziękowano Sebastianowi Ułamkowi, a w jego miejsce ściągnięto Bjarne Pedersena. To właśnie 40-letni Duńczyk powinien pełnić rolę lidera zespołu. Mówi się, że Pedersen to specjalista od awansów. W roku 2017 w barwach Speed Car Motoru Lublin wywalczył awans do pierwszej ligi wygrywając baraże ze Stalą Rzeszów. Rok później postanowił odejść z Lublina i przenieść się do drugoligowej TŻ Ostrovii. Również w barwach klubu z Ostrowa Wlkp. wywalczył awans do Nice 1.LŻ i znowu odszedł do klubu z drugiej ligi. Czy i tym razem Bjarne Pedersen wywalczy awans ze swoją drużyną do 1. ligi? Szanse na to są bardzo duże.

W trakcie okienka transferowego do zespołu dołączył Michał Szczepaniak. 36-letni zawodnik miniony sezon miał bardzo nieudany. Teraz przychodzi do Opola i liczy, że nie tylko odbuduje swoją formę, ale również pomoże w wywalczeniu awansu. W przerwie pomiędzy sezonami działacze opolskiego klubu pozyskali również Ilję Czałowa, który w roku 2018 był liderem KSM-u Krosno.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob o jeździe na wózku: "To jest dla mnie jak motorek, niczego nie ujmuje"

Prawdziwą gwiazdą drugoligowych rozgrywek może zostać Mads Hansen. 19-latek niedawno został wypożyczony z ekstraligowego Falubazu Zielona Góra do Kolejarza. Prezes klubu Grzegorz Sawicki w rozmowie z naszym portalem zapewniał, że Hansen jest kontraktowany z myślą o jeździe w podstawowym składzie. Młody Duńczyk w zeszłym roku wystąpił w dwóch spotkaniach opolskiego zespołu, w których zaprezentował nie tylko bardzo ofensywną jazdę, ale również był liderem drużyny. Wydaje się, że transfer 19-letniego Duńczyka może okazać się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

Stabilną dyspozycję z zeszłego roku powinni utrzymać Hubert Łęgowik i Oskar Polis. Niewiadomą jest forma Denisa Gizatullina, dla którego nadchodzący sezon będzie już czwartym z rzędu, w którym będzie reprezentował barwy klubu z Opola. Kontrakt z klubem przedłużył także dotychczasowy lider Kevin Woelbert. W odwodzie pozostają również Richard Lawson, Charles Wright oraz Christian Thaysen.

Zobacz także: Jarosław Krzywosz. Kręci go jego dziewczyna, adrenalina i walka (kwestionariusz Pivota)

Zmianie uległa również formacja juniorska. Do Kolejarza wypożyczony został Mateusz Adamczewski. Na tych samych zasadach do opolskiego klubu dołączył Mateusz Dul. Zawodnik ten co prawda do zespołu z Opola został wypożyczony z Betard Sparty Wrocław, jednak 16-latek swoje pierwsze kroki na żużlu stawiał w opolskiej szkółce i to Opole jest bliższe jego sercu, ponieważ to w tym mieście mieszka oraz chodzi do szkoły. Ponadto na zasadzie "gościa" w barwach Kolejarza startować będą Przemysław Liszka oraz Patryk Wojdyło.

W ostatnim czasie do sztabu szkoleniowego Kolejarza dołączył Krzysztof Bas. W opolskim klubie będzie on odpowiedzialny za prowadzenie szkółki. Ciężkie zadanie czeka trenera Mirosława Korbela, który spośród szerokiej kadry zawodników będzie musiał wybrać siedmiu najlepszych oraz odpowiednio zadbać o atmosferę w zespole. Jeśli Korbelowi uda się zapanować nad tym, to może nie być mocnych na Kolejarza w nadchodzącym sezonie.

NASZ TYP - 1. miejsce.

Źródło artykułu: