ZKS Stal ma pod górkę, ale żużel w Rzeszowie nie zginie. Będzie kilka zawodów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Greg Hancock na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Greg Hancock na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Choć ZKS Stal ma pod górkę, to mimo wszystko chce ratować żużel w Rzeszowie. Działacze dokładają prywatne środki, bo w kasie brakuje pieniędzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym, jak spółka Stal Rzeszów nie otrzymała licencji na nowy sezon, na barki żużlowej sekcji ZKS Stali - klubu zajmującego się szkoleniem juniorów - spadł ciężar ratowania czarnego sportu w Rzeszowie. Misja jest o tyle trudna, że praca z adeptami do najtańszych nie należy, a w kasie sekcji się nie przelewa.

- Pieniądze na szkolenie otrzymujemy z Urzędu Miasta. W tym roku otrzymaliśmy dotację w wysokości 50 tys. zł i 18 tys. zł na opłacenie trenerów. Są też środki z indywidualnych wpłat sponsorów. Potrzeby są jednak dużo większe niż wpływy - mówi w rozmowie z Nowiny24.pl Józef Lis, prezes ZKS Stali.

Zobacz także: Marta Półtorak. Półtora okrążenia: U Holty nie widać przełomu. Jest Jack Holder, stąd brak nerwowych ruchów (felieton)

Do spięcia budżetu sekcji brakuje co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dziurę, z prywatnych środków, załata zarząd. Dzięki takiemu podejściu w Rzeszowie nadal będzie istniał żużel.

ZOBACZ WIDEO Historia powrotu żużla na Stadion Śląski w Chorzowie

- Myślę, że 100 tysięcy złotych pozwoliłoby nam na głębszy oddech i normalną działalność, czyli szkolenie ośmiu chłopaków. Daleko nam jednak do tej kwoty, stąd jako zarząd dokładamy swoje pieniądze, bo nie ma innej opcji. Mam nadzieję, że damy radę. Dodam, że swoją pracę wykonujemy społecznie - tłumaczy Lis.

Zobacz także: Falubaz zniknie z nazwy klubu żużlowego? Klub nie porozumiał się ze spółką Falubaz Polska SA

W nadchodzącym sezonie kibice w Rzeszowie ligowego żużla nie obejrzą, ale speedway całkowicie z Hetmańskiej 69 nie zniknie. Oprócz meczu Polska - Reszta Świata (22 kwietnia, czytaj więcej TUTAJ), na rzeszowskim torze odbędą się też inne zawody. Mowa o tradycyjnym turnieju młodzieżowym o Puchar Prezydenta Rzeszowa oraz memoriale Eugeniusza Nazimka.

Źródło artykułu:
Czy wierzysz w to, że w 2020 roku do Rzeszowa wróci ligowy żużel?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
avatar
wanow
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyzby nie był derbów w najbliższych latach.No bez jaj.....  
b40sw
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Irek zaoral wszystko, nie ma ani diamentowego turnieju ani ligi, ani nawet pieniedzy na silniki dla mlodziezy. Warszawa out, Swietochlowice prawie out, jeszcze Rzeszow? Oby nie.  
avatar
żuraw69
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Coś mi się wydaje że ligi nie będzie nawet w 2021..  
avatar
wanow
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Był okres że o Nawrockim pisano niemal codziennie A co teraz jest z tym jegomościem.Dziwna cisza czy on cokolwiek ostatnio spłacił.I czy on coś kolwiek interesuje się dalej tą dyscypliną.  
avatar
motogonki
19.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Panie Lis ścisnąć poślady i do przodu. Pieniądze same nie przyjdą.Zorganizować memoriał Nazimka np. w formie drużynowej. Drużynę Stali złożyć z wychowanków i pojechać mecz z Tarnowem.Takie mini Czytaj całość