PGE Ekstraliga. Fogo Unia nie będzie naciskała na powrót Jarosława Hampela
- Jarek z całą pewnością wróci dopiero wtedy, gdy będzie na 100 proc. gotowy - zapewnia Piotr Baron, menedżer Fogo Unii Leszno. Mistrzowie Polski nie będą naciskali na przedwczesny powrót reprezentanta Polski.
- Jarek z całą pewnością wróci dopiero wtedy, gdy będzie na 100 proc. gotowy. Teraz nie można mówić o konkretnej dacie. My z całą pewnością nie będziemy cisnąć Jarka, by jeździł z kontuzją. On jest nam potrzebny na pozostałą część sezonu, teraz musimy sobie radzić bez niego - podkreśla w rozmowie z UniaLesznoTV Piotr Baron.
Nawet bez Hampela w składzie, Fogo Unia Leszno na inaugurację PGE Ekstraligi pewnie pokonała Betard Spartę Wrocław 50:40 (relacja TUTAJ). Kontuzjowanego seniora na zmianę zastępowali Dominik Kubera i Bartosz Smektała. I robili to z niezłym skutkiem.
- Juniorzy świetnie zastąpili Jarka, choć wolałbym mieć go w drużynie. Sześć punktów w wykonaniu młodzieży to świetny wynik i za to im bardzo dziękuję. Z drugiej strony ten mecz pokazał nam, że czeka nas jeszcze sporo pracy - stwierdza Baron. Fogo Unia faktycznie ma nad czym pracować, bowiem Betard Sparta wygrała drugą fazę zawodów w Lesznie, zmniejszając straty z 18 do 10 punktów.
- Sparta Wrocław po kilku wyścigach dopasowała się do naszego toru, dobrała odpowiednie przełożenia i mecz zaczął się od nowa. Z tego powodu zadowolony może być prezes, bo ma mniej do zapłaty - żartuje menedżer mistrzów Polski.
ZOBACZ WIDEO Problem z Hancockiem? Nie pasuje do koncepcji i filozofii SpartyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>