Nice 1. LŻ: PGG ROW - Zdunek Wybrzeże. Łogaczow pozwala zapomnieć o Łagucie. Czy Cyfer w ogóle jechał w meczu? (noty)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Siergiej Łogaczow
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Siergiej Łogaczow

PGG ROW Rybnik rozgromił Zdunek Wybrzeże Gdańsk 58:32 na własnym torze. Bohaterem miejscowych był Siergiej Łogaczow, który pokazał, że drzemią w nim spore możliwości. Za to niemal wszyscy gdańszczanie przeszli obok meczu.

Noty dla zawodników PGG ROW-u Rybnik:

Troy Batchelor 4. Australijczyka na pewno stać na lepsze występy. W pierwszej fazie zawodów popisał się sprytem na torze, ale też dobrą robotę zrobił mu Siergiej Łogaczow. Cieniem na jego występ kładzie się sytuacja z trzynastej gonitwy i atak nogą na Kacpra Gomólskiego. Popieramy zadziorność w jeździe, ale zgodną z przepisami.

Siergiej Łogaczow 5. Niespodziewany bohater PGG ROW-u. Być może pomogły mu warunki torowe, bo pogoda ostatnio nie rozpieszczała w Rybniki. Na trasie był tak szybki, że w PGG ROW-ie mogą zapomnieć o innym Rosjaninie o nazwisku Łaguta. Jeśli będzie jeździć tak dalej, Daniel Bewley nie załapie się szybko do składu.

Czytaj także: Każdy powinien wyciągnąć wnioski po meczu w Rybniku

Mateusz Szczepaniak 4+. Nie było takiego błysku jak w wyjazdowym starciu w Daugavpils, ale zrobił swoje. Kibiców w Rybniku na pewno cieszy to, że jego forma jest na znacznie wyższym poziomie niż na początku ubiegłego roku. I nie muszą już słuchać wytłumaczeń o słabych występach spowodowanych sprężynami zaworowymi.

Linus Sundstroem 5. Szwed na pewno może poprawić jazdę w parze ze Szczepaniakiem, ale nie było najgorzej. Kilkukrotnie potrafił odnaleźć się na torze, wygrywał starty. Do pełni szczęścia brakuje ustabilizowanej formy, bo póki co jest ona mocno kameleonowa.

ZOBACZ WIDEO Czy Motoarena jest problemem Get Well Toruń?

Kacper Woryna 5. Przegrana w pierwszym wyścigu, a potem był poza zasięgiem rywali. Imponować mogła jego jazda przy krawężniku i opanowanie motocykla. Brawa za oddanie jednego wyścigu Robertowi Chmielowi. Postawa godna kapitana drużyny (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Mateusz Tudzież 3. Debiut ligowy, a ten zawsze wiąże się z dodatkowym stresem. Zrobił to, co do niego należało. Dwukrotnie pokonał rówieśników z Gdańska. Nikt nie oczekiwał od niego więcej. Ojciec, były żużlowiec ROW-u, z pewnością był dumny z występu syna.

Robert Chmiel 3. Lider formacji juniorskiej PGG ROW-u przyzwyczaił w tym roku, że punktuje na wyższym poziomie, więc doprowadził do tego, że oczekiwania względem jego osoby wzrosły. Plan minimum jednak wykonał.

Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:

Krystian Pieszczek 2. Od zawodnika, który jeszcze rok temu startował w PGE Ekstralidze i uważany był za jednego z lepszych w swoim roczniku, można oczekiwać więcej. Jeden wygrany wyścig w sześciu startach oraz tracenie punktów na trasie nie świadczą o nim najlepiej.

Adrian Cyfer 1. Czy wychowanek gorzowskiej Stali w ogóle jechał w tym meczu? Bezbarwny, nic nie wniósł do dorobku swojej drużyny i kolejny mecz powinien oglądać sprzed kanapy. Odpoczynek mu dobrze zrobi.

Czytaj także: Tadeusz Zdunek niezadowolony po meczu w Rybniku

Jacob Thorssell 1. Jego powrót do zdrowia po kontuzji miał być lekiem na całe zło. Oczekiwania względem występu w Rybniku były tym większe, że jesienią jechał na tym torze w meczach barażowych o PGE Ekstraligę. Tymczasem zawiódł na całej linii.

Kacper Gomólski 5. Po ostatnim meczu u siebie miał dość żużla, bo przytrafiło mu się mnóstwo pecha. W Rybniku było inaczej. Niemal w pojedynkę bronił honoru gości i aż strach pomyśleć jak wyglądałby wynik Zdunek Wybrzeża, gdyby menedżer Berliński pod numerem czwartym umieścił innego żużlowca. W końcu początkowo w programie zawodów widniał tam "brak zawodnika".

Mikkel Bech 3. Dobrze zaczął i wydawało się, że będzie ciągnąć drużynę do przodu. Z czasem zeszło jednak z niego powietrze, tak jak z całej drużyny. Może brakuje mu pozostałych członków "duńskiej mafii" w gdańskim Wybrzeżu?

Denis Zieliński 1. Dysponuje większym doświadczeniem ligowym od Mateusza Tudzieża i należało od niego oczekiwać, że wygra z rówieśnikiem z Rybnika. Tymczasem stracił punkty na dystansie z dziecinną łatwością.

Karol Żupiński 1. Wygrał z Tudzieżem w biegu młodzieżowym i tyle go widzieli w tym meczu. Występ równie bezbarwny jak w przypadku drugiego z juniorów Zdunek Wybrzeża.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (6)
avatar
Sacha Baron Cohen
13.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Cyfer.
Panu już podziękujemy!
Bezbarwnyś,zero walki,zadziorności,
Tzw kevlar. Szczepan bis.
2 liga jednym słowem. 
avatar
rybniczanin1
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rybnik nigdy nie zapomni o Łagucie. Tak samo jak Brhelowi za Gdańsk w barażach w 91 roku. 
Cmoknij mnie w...
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jak łogaczow moze dac zapomniec o Łagucie jak on mu pomaga hahaahaha 
avatar
Dziadu
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawa dla całej drużyny z Rybnika. Tor był średnio przyczepny, świadczą o tym wyniki czasowe z biegów. Siergiej, widać lubi pod koło, brawo dla Tudzieża - punkty zdobyte na trasie, to się chwa Czytaj całość
avatar
MACIUŚ PIŁA
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I to jest cały Cyferek.