PGE Ekstraliga. Madsen narzeka na współpracę z Zagarem. "Non stop mnie blokował"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen

- Nie jest łatwo rywalizować z przeciwnikami, gdy cały czas musisz hamować przez kolegę z zespołu - mówi Leon Madsen, narzekając na współpracę z Matejem Zagarem.

Duńsko-słoweńska para w meczu forBET Włókniarza Częstochowa z Betard Spartą Wrocław (41:49) nie mogła znaleźć wspólnego języka. Aż nadto było to widoczne w 9. biegu, gdy Leon Madsen i Matej Zagar podwójnie przegrali z duetem Gleb Czugunow - Max Fricke.

- Myślę, że było więcej niż tylko jedno nieporozumienie między mną a nim w trakcie tamtego biegu. Nie jest łatwo rywalizować z przeciwnikami, gdy cały czas musisz hamować przez kolegę z zespołu. Wydaje mi się, że miałem spore szanse, aby wyprzedzić przeciwnika, ale gdy jesteś non stop blokowany, to nie jest o to łatwo - komentuje Madsen w rozmowie z Radiem FON.

Zobacz: PGE Ekstraliga. Dariusz Śledź dał lekcję Markowi Cieślakowi. Trener Włókniarza pogubił się (ranking menadżerów)

Dla forBET Włókniarza Częstochowa porażka z Betard Spartą Wrocław była trzecią w tym sezonie PGE Ekstraligi, a drugą z rzędu przed własną publicznością. Drużyna Mareka Cieślaka ewidentnie ma problem na swoim terenie.

ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Get Well Toruń mogą czuć się urażeni słowami Przemysława Termińskiego

- Znów przegraliśmy z zespołem, który był od nas lepszy. Sparta jest mocniejsza, a my w tym momencie nie jesteśmy w najlepszej formie. Brakuje nam punktów od niektórych zawodników. To nie jest łatwy moment. Jesteśmy na dole góry, ale staramy się wejść na wierzchołek - mówi Madsen.

- Nikomu nie jest do śmiechu. Musimy przeanalizować, dlaczego nam tak idzie i wyciągnąć wnioski. Obyśmy znowu zaczęli zwyciężać, bo to przestaje być zabawne. Wierzę, że wrócimy silniejsi - stwierdza duński żużlowiec.

Zobacz: Frekwencja na stadionach żużlowych: fani z Leszna rozbili bank

Kolejnym rywalem forBET Włókniarza w PGE Ekstralidze będzie Stelmet Falubaz. Spotkanie w Zielonej Górze odbędzie się w najbliższą niedzielę.

Komentarze (17)
avatar
RECON_1
29.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciśnienie w czewie rośnie i jak widać team spiritu brak, chyba tylko sam spiryt zostanie.... 
avatar
Angrift
29.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale Miedzinski i Przedpelski ok? Odbudowani? 
avatar
Rygiel
28.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przedszkole a nie Włókniarz. 
avatar
zulew
28.05.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ledwie niepowodzenie, a już atmosfera siada. Będzie nerwówka: z Cieślakiem, z torem, z nastrojami ludzi z GP, byłymi torunianami. 
avatar
mrfreeze
28.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Cieślak na pewno przeprowadził rozmowę z Leonem i Matejem w celu uniknięcia podobnych nieporozumień.