Edward Mazur: Nie jesteśmy na tyle silnym zespołem, żeby jechać w play-offach

Żużel. Kolejarz - Wilki: krośnianie bez armat i punktu bonusowego. Junior ratował ich honor (relacja)

6 punktów dla Wilków zdobył Edward Mazur i nie był on zadowolony zarówno z wyniku drużyny jak i swojego.

Zobacz także: Żużel. Wielkie pochwały dla Andersa Thomsena. Krzysztof Kasprzak widzi swojego klubowego kolegę w Grand Prix

- Ten mecz w naszym wykonaniu był katastrofalny. Ja osobiście pogubiłem po dwóch biegach ustawienia i nie mogliśmy się odnaleźć. Ten mecz chyba nam teraz pokazał, że nie jesteśmy na tyle silnym zespołem, żeby jechać w play-offach i pewnie te play-offy nam uciekną - powiedział Mazur w pomeczowej rozmowie z WP SportoweFakty.

Podopieczni trenera Janusza Ślączki dzielnie dotrzymywali kroku rywalowi do 10. biegu, kiedy to ich strata do gospodarzy wynosiła tylko 6 punktów. Od 11. wyścigu drużyna z Krosna zaczęła jednak tracić dystans, aby w końcowym rozrachunku przegrać 16 "oczkami".

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob mówi, co trzeba zrobić, żeby wygrać Grand Prix Czech

- Gospodarze przełożyli się odpowiednio w końcówce spotkania. My coś próbowaliśmy, ale widocznie poszliśmy nie w tę stronę, w którą powinniśmy i te motocykle nagle przestały jechać. Po pierwszej "trójce" nic nie zmieniałem, była "dwójka", zero i skończyło się, jak się skończyło - powiedział Mazur.

Zobacz także: Żużel. Unia Kolejarz - Wanda: Co się stało z Sebastianem Niedźwiedziem? (noty)

- Naszym celem była jazda w play-offach, teraz już po tym meczu chyba teoretycznie nie mamy szans. Szkoda tego spotkania, mogliśmy powalczyć. Jakby troszkę lepiej wszyscy pojechali, to moglibyśmy tutaj nawet zwyciężyć - zakończył wychowanek Unii Tarnów.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!