Prezes honorowy Stali Gorzów, Władysław Komarnicki stwierdził, że zajęcie piątej lokaty przez lublinian można by porównać do zdobycia mistrzostwa świata. Trudno nie przyznać mu racji. Drużyna, która przez wielu była skazywana na pewny spadek z PGE Ekstraligi, od początku rozgrywek zadziwiała i przed ostatnią kolejką ma szanse nawet na piątą lokatę. Do tego potrzeba jej wygranej w Grudziądzu. Jeśli chodzi o MRGARDEN GKM, to nastroje są zupełnie inne. O żadnej euforii nie ma mowy, bo zespół Roberta Kempińskiego długo jechał świetnie, ale po przerwie wakacyjnej stracił moc i wypadł z gry o play-off. W Grudziądzu panuje rozczarowanie, ale wszystko wskazuje na to, że kibice będą z drużyną do samego końca.
- Liczymy na pełny stadion. Jesteśmy przekonani, że tak będzie, bo grudziądzcy kibice są wspaniali - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej w MRGARDEN GKM-ie. Stadion na pewno pomogą zapełnić fani Speed Car Motoru. W sektorze gości pojawi się 550 osób. To jego maksymalna pojemność. Dodajmy, że w ostatnich dniach toczyły się rozmowy o jego powiększeniu. Z takim wnioskiem do grudziądzan wystąpił zarząd klubu z Lublina, bo chętnych było nawet o 400 więcej. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, choć należy wyraźnie podkreślić, że dobrej woli po stronie gospodarza nie brakowało.
- Rozmawialiśmy z Motorem, ale pewnych rzeczy nie dało się przeskoczyć. Jest regulamin, przepisy ustawy i zalecenia policji. Musimy się do tego stosować, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze. Faktem jest jednak, że zainteresowanie po stronie gości jest ogromne. Można to porównać do tego, co działo się przy okazji derbów z Get Well - wyjaśnia Cichoracki.
ZOBACZ WIDEO Paniom jest ciężko w męskim świecie. Z Klaudii Szmaj zrobiono maskotkę
Fani Motoru pojawią się z pewnością nie tylko w sektorze gości. Można przypuszczać, że zakupią bilety indywidualnie i usiądą na trybunach wśród fanów MRGARDEN GKM-u. Za grudziądzan kciuki będzie trzymać cały Gorzów. Truly.work to główny rywal lublinian w walce o uniknięcie spotkań barażowych. Na razie beniaminek ma punkt przewagi, ale to gorzowianie jadą w ostatniej kolejce na własnym torze i nie są bez szans na zgarnięcie trzech "oczek" w rywalizacji z forBET Włókniarze. Jeśli tak się stanie, to Motor będzie musiał wywieźć z Grudziądza minimum remis.
Emocji z całą pewnością nie zabraknie, bo beniaminek zwykle dobrze czuje się na twardych torach, a takiego można spodziewać się przy ul. Hallera. Różnicę mogą zrobić zwłaszcza juniorzy, którzy w rywalizacji z truly.work Stalą ograli gorzowską młodzież 15:1. Można przypuszczać, że Wiktor Lampart i Wiktor Trofimow będą zmieniać Dawida Lamparta lub Andreasa Jonssona, jeśli któryś z nich będzie mieć słabszy dzień.
W GKM-ie sporo znaków zapytania, bo kilku żużlowców zgubiło formę po przerwie wakacyjnej. Dodajmy, że cały czas pod znakiem zapytania stoi występ Antonio Lindbaecka, który właśnie zakończył rehabilitację kontuzjowanego barku. To wszystko sprawia, że tak naprawdę każdy scenariusz wchodzi w grę. Szykuje się kapitalne widowisko.
Na koniec dodajmy, że mecz MRGARDEN GKM Grudziądz - Speed Car Motor odbędzie się w najbliższy piątek o 20:30.
Awizowane składy:
Speed Car Motor Lublin:
1. Andreas Jonsson
2. Paweł Miesiąc
3. Grigorij Łaguta
4. Dawid Lampart
5. Mikkel Michelsen
6. Wiktor Trofimow
7. Wiktor Lampart
MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Kenneth Bjerre
10. Antonio Lindbaeck
11. Przemysław Pawlicki
12. Krzysztof Buczkowski
13. Artiom Łaguta
14. Marcin Turowski
15. Patryk Rolnicki
Początek spotkania: 20:30
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Wynik pierwszego spotkania: Motor 49:41 GKM
Przewidywana prognoza pogody na piątek (yr.no):
Temperatura: 20°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 7 km/h
Czy Speed Car Motor zdoła uniknąć meczów barażowych? 
na Instagramie 
na Facebooku 
A wy się podniecacie , może , 5 miejscem ...
To pokazuje , jak jeszcze wiele musicie zdobyć w sporcie , żeby poczuć się bardziej Czytaj całość