Żużel. Przed otwarciem okna transferowego. PSŻ znacznie przewietrzy skład

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Eduard Krcmar, Marcin Nowak
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Eduard Krcmar, Marcin Nowak

Kilku zawodników Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań w minionym sezonie pokazało się z bardzo dobrej strony. Stąd też nie dziwi, że po żużlowców Skorpionów ustawia się długa kolejka chętnych. Jak to wpłynie na skład PSŻ-u?

[b]

Mają: Jason Joergensen, Eduard Krcmar (?), Robert Miśkowiak (?), Władimir Borodulin (?), Marcel Kajzer (?)[/b]

W tym momencie ciężko wyrokować jak będzie wyglądał skład Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań w przyszłym sezonie. Pewnym jest, że ważny kontrakt z zespołem ma młody Duńczyk Jason Joergensen, jednak ciężko mówić o nim jako silnym punkcie zespołu, ponieważ w sezonie 2019 ani razu nie pojawił się w składzie Skorpionów. Poza tym młodzianem to mamy same znaki zapytania.

Głosy z klubu mówią, że Eduard Krcmar, Robert Miśkowiak i Władimir Borodulin wyrażają chęć pozostania w zespole na kolejny sezon. Natomiast słyszy się, że inne zespoły rozmawiają z tymi żużlowcami. Jak to się ostatecznie zakończy? Niestety musimy czekać aż do listopada.
 
Zobacz także: Start już ma niemal gotowy skład

Przychodzą: brak informacji

Power Duck Iveston PSŻ Poznań do samego końca chce utrzymać swoje transfery w tajemnicy. Trzeba przyznać, że dochowanie sekretów wychodzi im wyjątkowo dobrze, ponieważ to już kolejne okienko transferowe, w którym nie słychać wielu przecieków co do potencjalnych wzmocnień. Patrząc na to jak wyglądało to w przeszłości trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na to co przygotują władze Skorpionów.

ZOBACZ WIDEO Różnica zdań w kwestii obcokrajowca pod numerem młodzieżowym. Chcemy ratować inne kraje, za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku?

Odchodzą: David Bellego, Marcin Nowak, Michał Curzytek, Bartosz Curzytek, Adrian WoźniakMarek Lutowicz (?)

Odejście Davida Bellego nie jest dla nikogo zaskoczeniem. W momencie kiedy Skorpionom nie udało się awansować do Nice 1.LŻ to utrzymanie tego zawodnika praktycznie graniczyło z cudem. Według plotek transferowych Francuz ma przejść do ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz, gdzie dołączy do swojego kolegi z reprezentacji. Odejście Marcina Nowaka również jest już praktycznie przesądzone, ponieważ sam zawodnik zadeklarował, że chciałby znów spróbować swoich sił w wyższej klasie rozgrywkowej. Na brak ofert nie powinien narzekać, ponieważ miniony sezon miał bardzo dobry.

O ile odejścia liderów można było się spodziewać to z pewnością wszystkich boli strata braci Curzytków. Niestety dla kibiców klubu z Poznania przejście obu zawodników do Apatora Toruń ogłosił już Przemysław Termiński i przy takim obrocie spraw poznaniacy zostali z wielką "wyrwą" na pozycjach juniorskich.

Nieco inna sytuacja jest z Markiem Lutowiczem, który minionym sezonem zakończył młodzieżowe ściganie. Młody żużlowiec był tylko wypożyczony do Power Duck PSŻ-u Poznań i teoretycznie powinien wrócić do swojego macierzystego klubu. Jednak na miejscu Skorpionów warto byłoby się zastanowić czy w przyszłym roku nie dać temu zawodnikowi szansy jazdy na pozycji seniora. W sezonie 2019 Lutowicz pokazał, że jeżeli solidnie przepracuje zimę to potrafi się ścigać na poziomie 2. Ligi Żużlowej.

Zobacz także: Ogrom zawodników w Bydgoszczy

Braki. Miniony sezon był doskonały jeżeli chodzi o formację juniorską. Para Lutowicz - Curzytek była najlepsza w lidze i w wielu spotkaniach to właśnie ta formacja potrafiła zadecydować o zwycięstwie. Teraz jednak Skorpiony zostają bez juniorów i koniecznie trzeba kogoś znaleźć na to miejsce. O ile nie brakuje zawodników, którzy mogą z powodzeniem zastąpić kogokolwiek z seniorów to rynek polskich juniorów jest dosyć ubogi w klasowych (i przede wszystkim dostępnych) żużlowców.

Źródło artykułu: