Żużel. Już tylko jedna niewiadoma w składzie Sparty. Jak nie Milik, to Bewley

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley i Troy Batchelor
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley i Troy Batchelor

Na dniach rozstrzygnie się, czy Sparta zamknie skład, kontraktując Vaclava Milika, czy też Daniela Bewleya. Druga opcja wydaje się o tyle ciekawsza, że Milik od pewnego czasu notuje zjazd w dół, a Bewley jest zawodnikiem perspektywicznym.

Tai Woffinden, Maciej Janowski, Maksym Drabik, Max Fricke i Gleb Czugunow, ta piątka zawodników jest pewna, gdy idzie o starty w Betard Sparcie Wrocław w sezonie 2020. Prezes Andrzej Rusko chce mieć jednak sześciu seniorów, dlatego wciąż jest jedno wolne miejsce w składzie. Zajmie je ktoś z duetu Vaclav Milik, Daniel Bewley.

Milik miał i wciąż ma oferty z innych klubów, ale jakoś ciągnie go do Sparty. Dobrze czuje się w tym klubie i choć w połowie sezonu został praktycznie skreślony (wrócił na końcówkę ligi), to jednak nie chowa do nikogo urazy. Na dniach Czech ma się spotkać z władzami Sparty i wtedy okaże się, czy spędzi w tym klubie kolejny sezon, walcząc o skład.

ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy

Czytaj także: Zemsta Cierniaka na Sparcie za stare krzywdy

Jak nie Milik to Bewley. Anglika do jazdy w Sparcie nakłania mocno jego mentor Mark Courtney. Ten sam, który stoi u boku Fricke. Dla Courtney'a byłoby lepiej, gdyby obu zawodników miał w jednym klubie, bo mógłby mieć na nich oko i już nie musiałby kombinować, jak tu pogodzić treningi we Wrocławiu z tymi w Rybniku.

Wiemy, że PGG ROW Rybnik (tam dotąd jeździł Bewley) już szuka kogoś w miejsce młodego i zdolnego żużlowca, więc można w ciemno założyć, że przejście zawodnika do Sparty jest wielce prawdopodobne. Zresztą prezes Rusko lubi takie inwestycje. Długoterminowe. Przecież Bewley do ukończenia 23 roku życia mógłby jeździć jako rezerwowy, a potem, o ile by się sprawdził, zająłby miejsce w seniorskim składzie.

Czytaj także: Polonia Piła nad przepaścią. Bez kasy z miasta będzie krucho

Komentarze (26)
avatar
brak_zawodnika
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rybnik w takiej sytuacji mógłby postawić na parę Hancock-Becker bo ich też Haj sprzedaje w pakiecie. Becker mógłby pewnie liczyć na dużą pomoc Grega, a ROW miałby niezłą opcję na rezerwie. 
avatar
BVB 09 Dortmund
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
se ostaf wymyslil bo juz raz sparta podebrala mlodego zuzlowca Rybnikowi wiec teraz to pewnie tez podbierze a Mrozek sie zgodzi bo chce bez walki spasc z elipy 
avatar
sympatyk żu-żla
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milik wie co robi.Jeżeli chce walczyć o skład i siedzieć na ławie,problem zawodnika .Jeżeli chce się odbudować niech zmieni klimat na 1L ;Kolejnym sezonie Transferowym może mieć lepsze branie o Czytaj całość
avatar
Wojciechus
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostafiński co to za pitolenie. Bewley zostaje w Rybniku i kropka. 
avatar
wirus szczecin
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tu macie się kłócić bo inaczej wasze posty będą kasować