Peter Kildemand po rocznej przerwie wraca do ścigania się na brytyjskich torach. W 2018 roku startując w rozgrywkach Premiership reprezentował barwy Poole Pirates, zastępując Chrisa Holdera. Wystąpił w sześciu spotkaniach, w których łącznie zdobył 28 punktów. Osiągnął średnią biegową na poziomie 1,643 punktu.
- Jesteśmy podekscytowani w związku z podpisaniem tego kontraktu. Jego umiejętności na torze i pełna akcji jazda z pewnością będą pożądane przez publiczność. Doświadczenie Petera stworzy nowy wymiar dla naszego zespołu - podsumował dla fyens.dk podpisanie kontraktu z Duńczykiem Mark Lemon.
Czytaj także: [url=/zuzel/856520/zuzel-premiership-brady-kurtz-zmienia-otoczenie-i-czeka-na-nowe-wyzwania]Żużel. Premiership. Brady Kurtz zmienia otoczenie i czeka na nowe wyzwania
[/url]Sam zawodnik jest również zaaferowany możliwością startów w Belle Vue Aces. - Gdy dostałem telefon, nie mogłem odrzucić takiej oferty. To bardzo profesjonalny klub, z jednym z najlepszych torów w kraju. Do tego dochodzi Mark Lemon, jeden z najlepszych menedżerów w Anglii. Pomaga zawodnikom i robi wszystko, by jak najlepiej wykorzystać potencjał zespołu - oznajmił Peter Kildemand.
W Polsce Duńczyk po ostatnich fatalnych latach w PGE Ekstralidze postanowił spróbować swoich sił w Nice 1.LŻ. W sezonie 2020 będzie on zawodnikiem klubu Zdunek Wybrzeże Gdańsk, gdzie chce odnaleźć radość z jazdy i ustabilizować swoją formę.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm
Czy starty w Belle Vue Aces to dobra decyzja dla Petera Kildemanda ? 
