Żużel. Polacy psują Grand Prix, bo windują ceny. Eurosport Events może to zmienić
Zmiana promotora cyklu Speedway Grand Prix może mieć negatywne skutki dla Polaków. W tej chwili w naszym kraju odbywają się aż trzy rundy mistrzowskiego cyklu, co nie wygląda najlepiej.
Jeśli nowy promotor zrealizuje te obietnice, ucierpieć mogą Polacy. W tej chwili w naszym kraju odbywają się aż trzy rundy SGP (Warszawa, Wrocław, Toruń). Biorąc pod uwagę, że cały terminarz mistrzostw składa się z dziesięciu zawodów, to mamy aż 30 proc. kalendarza dla siebie.
Czytaj także: FIM zakłada elektroniczny kaganiec
Jak wygląda to w innych dziedzinach? MotoGP jest niezwykle popularne w Hiszpanii, w stawce mistrzostw nie brakuje zawodników z tego kraju, a na półwyspie Iberyjskim organizowane są cztery wyścigi. Jednak tam cały cykl mistrzostw składa się aż z 20 rund. Zatem Hiszpanie posiadają dla siebie 20 proc. kalendarza.
- Powiedzmy to sobie szczerze, sport żużlowy stał się biznesem. Zwłaszcza w przypadku Grand Prix. Mamy trzy turnieje Grand Prix, bo są chętni, by płacić horrendalne kwoty za organizację turniejów - powiedział nam Jan Krzystyniak, były żużlowiec i trener.
Tak duża liczba turniejów SGP w kraju nad Wisłą to konsekwencja faktu, że BSI wielokrotnie obierało drogę na skróty. Zamiast próbować rozwijać cykl w innych krajach i promować żużel na nowych rynkach, stawiało na Polskę. Było to bowiem gwarantem sporego zastrzyku finansowego. Niejednokrotnie Polacy nawet sami przychodzili do Brytyjczyków z ofertą organizacji turnieju.
- Płacimy więcej niż inne kraje, bo się zabijamy o prawa do Grand Prix. Już jeden Czech, odpowiedzialny za turniej w Pradze, powiedział, że rozwalamy cykl od środka. Windujemy ceny innym, a działacze poza Polską nie są w stanie płacić takich kwot za prawa. Bo nie wyjdą wtedy nawet na zero z imprezą - dodał Krzystyniak.
Czytaj także: Martin Vaculik już w pełni zdrów
Eurosport Events stanie zatem przed dylematem. Albo nadal odważnie stawiać na rundy w Polsce i z łatwością zgarniać łatwe pieniądze, albo wybierać inne lokalizacje, ale w zamian próbować rozwijać żużel w innych rejonach świata. Bo wydaje się, że obu kwestii na raz nie uda się pogodzić.
Follow @Kuczer13
Oglądaj wyścigi Formuły 1 w WP Pilot
-
avaterys. Zgłoś komentarz
Jedno, dwa GP starczą. -
Dany_mma Zgłoś komentarz
Jak można wogóle porównywać zaściankowy żużel do globalnej formuły1? Weź juz redaktorku nie pisz tych wypocin bo zgładziłbym Cię argumentami. -
ORFEUSZ Zgłoś komentarz
Panie Jacku , jedna prośba , nie pisz Pan już więcej artykułów , tego się nie da nawet czytać , nie rozmieniaj groszy na drobne , bo się nie da -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
dopłacać do interesu,Molochu pojada też po razie lub dwa i frekwencji za wielkiej nie będzie trzeba będzie się zwinąć do tego stopnia co mamy dzisiaj. -
SpasionyKot Zgłoś komentarz
Niech robią gp na prowincji szybko wrócą do Polaków po kolanach -
chcwdtrolu Zgłoś komentarz
jeszcze więcej. Zakład? -
Franek Dolas Zgłoś komentarz
jako promotor powinien organizować SGP a nie tylko sprzedawać prawa. Łapiesz czy potrzebujesz prościej? Twoja ślepa krytyka jest zatem jak kulą w płot. Nie będę wchodzi w szczegóły bo widzę że ty masz swoje socjalistyczne kalkulacje.Upraszczając.Pomnóż sobie ilość biletów np. na Narodowy x cena , dodaj do tego kupę chętnych sponsorów , tv …..i śnij dalej swoje socjalistyczne dyrdymały bo o organizacji imprez i liczeniu masz niewielkie pojęcie. -
Japa Zgłoś komentarz
ciągną ten cyrk..." Tak piszą chłopcy w szkole. Kto to są Ci Polacy, co kalkulują, ciągną ten cyrk, zarobią i wychodzi super?? To nieodpowiedzialne władze miast finansują, przecież nie za swoje prywatne pieniądze, za pieniądze mieszkańców ciągną ten cyrk i lansują siebie chłopcze. Kto taki jak powiadasz kalkuluje i na tym zarabia? Chłopiec-gazeciarz uliczny 100 lat temu miał więcej rozsądku. -
zawodowiec Zgłoś komentarz
W Polsce powinna byc tylko JEDNA runda! Raz moze byc w Wawie, raz w Toruniu, raz w Gorzowie itp... Zuzel musi sie rozwijac na inne kraje przynajmniej europejskie!!!!!!!!!!!!!!!!! -
trz1971 Zgłoś komentarz
większa promocja i większy rozgłos i łatwiej o sponsorów. O jednodniowym finale mało kto słyszał. Jeśli jest zapotrzebowanie to trzeba to wykorzystać panie Krzystyniak. Jedno powinno być tylko zmienione. Taki Toruń nie powinien co roku mieć wyłączności na GP. Organizacja GP powinny być rotacyjne w Polsce a nie że tylko Toruń na tym zarabia i buduje sobie za to mocny skład na rozgrywki ligowe. To że Toruń ma stadion z dachem to nie znaczy że oni tylko mają organizować GP! Warszawa i Chorzów czyli tam gdzie nie ma klubów a trzecie GP co roku w innym mieście albo nagroda za tytuł Mistrza Polski. Gdyby ktoś zrezygnował z organizacji to dopiero konkurs ofert. -
ŻurawZksStal Zgłoś komentarz
O to za bełkot !? Polacy psują GP !? Ludzie ogarnijcie się . I to maja być sportowe fakty ! -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Bez Polski GP nie istniałoby, więc wiecej pokory Panie Krzystyniak. -
Wódka 07 Zgłoś komentarz
To będzie początek końca żużla Pozdrawiam