Żużel. MRGARDEN GKM z najmłodszym zawodnikiem w PGE Ekstralidze? W klubie mówią, że nie jest bez szans

Kacper Łobodziński ma 16 lat. Jest najmłodszym juniorem MRGARDEN GKM-u, ale wcale nie stoi na straconej pozycji. W klubie mówią, że nie odstaje od starszych kolegów i ma duże szanse na to, żeby zostać partnerem Marcina Turowskiego w PGE Ekstralidze.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Kacper Łobodziński WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kacper Łobodziński
Po tym, jak Patryk Rolnicki zakończył wiek juniora, stało się jasne, że w formacji juniorskiej MRGARDEN GKM-u dojdzie do zmian. Jej liderem ma być Marcin Turowski, który w zeszłym roku zebrał już sporo doświadczeń na torach PGE Ekstraligi. W tej chwili trudno jednak przewidzieć, kto będzie jego partnerem. Grudziądzanie chcieli ściągnąć do siebie Mateusza Cierniaka, ale ten został w Unii Tarnów. Klub musiał zatem skupić się na swoich wychowankach. W tej chwili kandydatów do jazdy w lidze jest trzech - Damian Lotarski, Denis Zieliński i Kacper Łobodziński.

Teoretycznie mogłoby się wydawać, że największe szanse na starty ma pierwsza dwójka. Za Lotarskim i Zielińskim przemawia dłuższy staż. Pierwszy był w ubiegłym roku wypożyczony do Opola, a drugi zdobywał punkty dla Zdunek Wybrzeża. Z kolei Łobodziński objeżdżał się tylko w imprezach młodzieżowych. - Nie powiedziałbym jednak, że jest od nich gorszy. Szanse każdego z tej trójki oceniam w tej chwili jednakowo. Wszystko zależy tak naprawdę od tego, jak przepracują zimę. Być może będziemy mieć niespodziankę i do składu przebije się ten najmłodszy. Wcale bym tego nie wykluczał - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM-u.

Zobacz także: Nowy zawodnik Motoru dostał silniki od trzech tunerów, a kadra dodaje mu skrzydeł. Będzie mocny?

Najstarszy z całej trójki jest Lotarski, który w tym roku skończy 19 lat. Rok młodszy jest Zieliński, a Łobodzński w marcu będzie mieć 16 lat. W klubie wszyscy są ciekawi, który z nich wygra rywalizację o miejsce w składzie. - Na razie zadbaliśmy o to, żeby każdy z nich miał jednakowe szanse – zapewnia Cichoracki. - Cała trójka dostanie od nas to, czego chciała. Będą mieć silniki od tunerów, których sami wskazali. Na sprzęt na pewno nie będą mogli narzekać - dodaje członek rady nadzorczej GKM-u. Dodajmy, że grudziądzcy juniorzy będą startować między innymi na jednostkach Ryszarda Kowalskiego i Ashleya Holloway'a.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce
W klubie dodają, że każdy z zawodników bardzo poważnie podchodzi do sezonu 2020. Młodzież wie, że wielkie wyzwanie jest także szansą, żeby zaistnieć. W klubie z zaciekawieniem obserwują starania najmłodszych zawodników. Każdy z nich daje dużo od siebie.

Zobacz także: Stal Gorzów powinna mocniej nacisnąć na Chomskiego? Zmora mówi, że nie można mydlić oczu kibicom

Denis Zieliński zrezygnował niedawno z wyjazdu do Australii, bo doszedł do wniosku, że lepiej do sezonu przygotuje się na miejscu. Młody zawodnik, który trafił do Grudziądza wraz z Robertem Kościechą, postanowił zbić wagę, żeby lepiej czuć się na motocyklu. Odpuszczać nie zamierza również Lotarski, który wylewa siódme poty na treningach. Rywalizacja o miejsce w formacji juniorskiej GKM-u zapowiada się naprawdę ciekawie.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Kto będzie drugim juniorem MRGARDEN GKM-u?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×