21 
W najnowszym #MagazynBezHamulcow redaktor prowadzący działu żużel portalu WP SportoweFakty Dariusz Ostafiński połączy się telefonicznie z dyrektorem POLADA - Michałem Rynkowskim.
Do polskiej agencji antydopingowej spływa coraz więcej dokumentów podpisanych przez odpowiadającego za linię obrony Maksyma Drabika - mecenasa Łukasza Klimczyka i szefów Betard Sparty Wrocław. Trwa dogłębna analiza całej "papierologii", ale wiążące decyzje powinniśmy poznać już niebawem.
CZYTAJ TAKŻE: Kroplówka może ujść Drabikowi na sucho
Będą poruszane nowe wątki w kontekście wzięcia niedozwolonej ilości infuzji dożylnej przez Drabika na wrześniowym finale PGE Ekstraligi. Rynkowski zdradzi co jest głównym przedmiotem badań i jakie są szanse 22-latka, że Komitet Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych przyzna Maksymowie wsteczne TUE, o co ostatnio wnioskował Klimczyk. Szef POLADA dopowie również, co będzie czekać Drabika jeśli sugestia będzie rozpatrzona negatywnie, od kiedy będzie biegła kara w momencie orzeczenia o winie i komu nie powinno zależeć na przeciąganiu sprawy.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Dowiemy się co może stać się po ewentualnym zatwierdzeniu wniosku przez Komitet i jak będzie wyglądała dalsza procedura po odmowie, jak bardzo realne jest umorzenie sprawy i start zawodnika od początku sezonu jak gdyby nigdy nic się nie stało. Będzie też o porażającej niewiedzy żużlowców w odniesieniu do dopingu, co mogą, a czego nie mogą, nie zważając na konsekwencje. Zastanowimy się czy ten problem dotyka tylko speedway'a czy ogólnie sportu.
CZYTAJ TAKŻE: Wiemy w co gra Drabik. Pokerowa zagrywka mecenasa Klimczyka
W drugiej części kilka słów tytułem epilogu skierujemy jeszcze do gubiącego się w zeznaniach Macieja Janowskiego. Będzie o jego opowieściach rodem z baśni o mchu i paproci. Kto z kim idzie na wojnę oraz czy reprezentant Polski w cyklu Grand Prix w końcu honorowo załatwił kadrowe tematy.
Emisja #MagazynBezHamulcow w czwartek tj. 6.02 o godz. 18:00 pod tym linkiem!
Czy Maksym Drabik powinien zostać ukarany przynajmniej roczną dyskwalifikacją za swoją niewiedzę? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
