Już na początku przyszłego miesiąca żużlowcy mieli rozpocząć walkę o miejsce w tegorocznym cyklu TAURON SEC. Na 11 kwietnia zaplanowano bowiem turniej eliminacyjny mistrzostw Europy w węgierskim Debreczynie, a kolejnego dnia miały się odbyć zawody w niemieckim Pocking.
W piątek działacze z Niemiec poinformowali, że ich impreza nie dojdzie do skutku. Szefowie klubu z Pocking postanowili dmuchać na zimne i nie chcą ryzykować rozprzestrzeniania koronawirusa na kolejne tereny.
Według ostatnich danych, wirusem COVID-19 w Niemczech zaraziło się 3116 osób, z czego sześć zmarło.
Biorąc pod uwagę zakaz treningów w Polsce oraz odwoływanie kolejnych imprez żużlowych, mocno wątpliwe jest również rozegranie w terminie eliminacji w Debreczynie. Pozostałe turnieje kwalifikacyjne zaplanowano w Równem i Pilznie (17 maja).
SEC Challenge, który jest ostatnią fazą eliminacji do mistrzostw Europy, zaplanowano na 6 czerwca w Gorican.
Czytaj także:
Apel o odwołanie wszystkich treningów z powodu koronawirusa
PGE Ekstraliga powinna odwołać pierwsze kolejki
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film