Bukmacherzy zauważyli ofensywę Wilków Krosno na transferowej giełdzie. Kurs, jaki przyjął forBET po wypożyczeniu Patryka Wojdyło, jasno pokazuje, kto jest najmocniejszy w 2. Ligi Żużlowej. A nie wolno zapominać, że Wilki mają jeszcze dwa asy w rękawie. Oficjalnie jeszcze się tym nie chwalili, ale wiadomo, że na zasadach gościa będą w Krośnie jeździli Mateusz Cierniak i Bartłomiej Kowalski.
Wilki po młodzieżowych wzmocnieniach, których nie powstydziłby się klub PGE Ekstraligi, mają zestaw, o którym ich główny konkurent - OK Bedmet Kolejarz Opole, mógłby tylko pomarzyć. I nieważne, czy Wojdyło będzie jeździł w parze z Cierniakiem, czy z Kowalskim. Jedna i druga opcja stanowi w drugiej lidze broń atomową.
W przypadku Wojdyły jest ten plus, że dobrze zna on tor w Opolu. Jeździł tam jako gość, gdy reprezentował barwy Betard Sparty Wrocław. W Wilkach liczą na dobrą jazdę zawodnika na stadionie Kolejarza, z którym najpewniej ekipa z Krosna spotka się dwukrotnie - w sezonie zasadniczym i play-off. Znajomość toru opolskiego ma o tyle znaczenie, że kompletnie różni się on od tego w Krośnie. Ma 321 metrów, od krośnieńskiego jest krótszy o 77 metrów.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
Dodajmy, że Wilki nad wypożyczeniem Wojdyły pracowały 2 miesiące. Tak długo, bo w międzyczasie Sparta stawała na głowie, żeby wypożyczyć braci Curzytków. Kiedy we Wrocławiu mieli pewność, że przyjdą oni do Sparty, Wojdyło dostał zgodę na odejście.
Inna sprawa, że Wojdyło nie miał czego we Wrocławiu szukać. Zawodnik jest bardzo szczery i przez to zdążył się już narazić działaczom Sparty. Zresztą kilka miesięcy temu rozwścieczył wszystkich żądaniem zawarcia zawodowego kontraktu. Zażądał też znaczącej podwyżki. Swoją drogą wydaje się, że było to celowe zagranie. Wojdyło w sezonie 2019 czuł się w Sparcie jak piąte koło u wozu, więc po zakończeniu rozgrywek, wiedząc, że Maksym Drabik kończy wiek juniora, zagrał va banque. Teraz ma pomóc Wilkom.
Czytaj także:
BSI chce oskubać Apatora z kasy. Gra o pół miliona
Bez Hamulców 2.0: Jedźmy sezon nawet u braci Pawlickich za stodołą