"Każdy z nich jest inny, a wszyscy mają jeden cel" - pod tym hasłem PGE Ekstraliga zachęca kibiców na razie tylko do oglądania transmisji telewizyjnych z meczów, ale już od 2. rundy rozgrywek również do obecności na stadionach, chociaż w ograniczonym wymiarze 25 procent pojemności miejsc siedzących na obiektach w związku z pandemią COVID-19.
Sezon zapowiada się arcyciekawie nie tylko ze względu na transfer "last minute" Jarosława Hampela do Motoru Lublin (wypożyczenie z Fogo Unii Leszno) i swoistą zmianę układu sił, ale także tempo rozgrywek. Mecze będą odbywały się w każdy piątek i niedzielę od 12 czerwca do 11 października, gdy poznamy Drużynowego Mistrza Polski.
Transmisje ze wszystkich spotkań PGE Ekstraligi 2020 LIVE na antenach nSport+ i Eleven Sports będą - takie są przewidywania - gromadziły rekordową grupę kibiców. Długo wyczekiwana inauguracja rozgrywek będzie miała miejsce we Wrocławiu 12 czerwca (początek o godz. 18:00, transmisja w Eleven Sports 1), gdzie Betard Sparta podejmie Motor Lublin. Po meczu na Stadionie Olimpijskim oczy całej żużlowej Polski przeniosą się do Częstochowy, a tam Eltrox Włókniarz (początek o godz. 20:30, transmisja w Eleven Sports 1) rywalizować będzie z MrGarden GKM-em Grudziądz.
Pierwszą rundę spotkań dokończymy w niedzielę, 14 czerwca meczami ROW Rybnik - Falubaz Zielona Góra (16:30) i Moje Bermudy Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno (19:15) - obie transmisje w nSport+.
Sezon 2020 to również spora dawka żużla spod znaku PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty, gdzie zaprezentujemy tekstowe relacje LIVE ze wszystkich meczów, skróty wideo, zapowiedzi, a także emitowany na żywo Magazyn Bez Hamulców prowadzony przez Dariusza Ostafińskiego (w czwartki od 12:00).
Podobnie jak przed rokiem, magazyny, zapowiedzi i podsumowania PGE Ekstraligi emitować będą na swoich antenach nSport+ i Eleven Sports. 64 mecze PGE Ekstraligi zapowiadają się na absolutną żużlową ucztę, która będzie towarzyszyć kibicom w Polsce i na świecie.
Zobacz także:
- Andrzej Lebiediew: Jarek Hampel? Gdyby dołączył do nas, to na treningach nie byłoby zostawiania miejsca pod bandą
- ROW Rybnik nie dostał środków z promocji miasta. Dotacja została unieważniona