W tym roku w Stanach Zjednoczonych udało się przeprowadzić jedynie pojedyncze imprezy. Od 1 marca wszystkie turnieje odwoływano z powodu pandemii koronawirusa.
Teraz w niektórych miejscach sytuacja powoli zaczyna wracać do normy. Zawodnicy odjechali już pierwsze treningi w Perris, tam też 27 czerwca ma się odbyć turniej Covid Classic. Nie wszyscy promotorzy mają jednak tyle szczęścia. Już teraz wiadomo, że do końca roku nie odbędą się żadne zawody w Industry Hills.
"Naszym najwyższym priorytetem zawsze było bezpieczeństwo społeczności, która bierze udział w wydarzeniach organizowanych w Expo Center. Chociaż mamy nadzieję, że nowe rozwiązania pozwolą nam zebrać się ponownie przed końcem roku, wiemy, że ta decyzja pomoże zapewnić bezpieczeństwo naszym pracownikom.
[b]ZOBACZ WIDE Kapitalna walka Zmarzlika i Pawlickiego ozdobą 1. kolejki! Zobacz kronikę PGE Ekstraligi[ /b]
[/b]
Z niecierpliwością oczekujemy ponownego świętowania z naszą społecznością w 2021 roku, gdy będzie to bezpieczne, a wydarzenia na dużą skalę będą dozwolone" - przekazało kierownictwo obiektu w komunikacie.
Przypomnijmy, że 29 grudnia 2012 roku odbyły się tam międzynarodowe zawody Monster Energy World Invitational. Po zwycięstwo na 200-metrowym torze sięgnął Billy Janniro, przed Gregiem Hancockiem i Rickym Wellsem. Na 14. miejscu sklasyfikowany został Maciej Janowski, a 16. był Tomasz Gollob.
Dodajmy, że podobną drogą poszli Belgowie, którzy odwołali wszystkie tegoroczne imprezy na torze w Heusden-Zolder. Przypomnijmy, że z reguły w każdym sezonie odbywały się tam co najmniej trzy turnieje, w tym Belgijski Złoty Kask. W Niemczech z kolei zrezygnowano z przeprowadzenia rozgrywek Speedway Bundesligi.
Czytaj także:
- Szwedzkie rundy Grand Prix odwołane. BSI i FIM pracują nad planem awaryjnym
- Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie przełożone! Jest nowy termin