Żużel. GKM - ROW. Jedna zmiana wśród gości. Kłosok zastąpiony przez Wypiora [SKŁADY]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Kłosok
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Kłosok

Pierwotnie mecz GKM-u z ROW-em miał odbyć się w ostatni piątek, ale z uwagi na niesprzyjającą pogodę został przełożony na wtorek. W składach w porównaniu do poprzednich podanych jedna zmiana. Do Grudziądza nie pojedzie Kacper Kłosok.

Młodzieżowiec Rekinów nie będzie najlepiej wspominać debiutu w najwyższej lidze. Kacper Kłosok w niedzielę w pierwszym starcie upadł na tor, będąc na ostatnim miejscu i został wykluczony. Przed drugim miał kłopoty sprzętowe, a do trzeciego w ogóle nie wyjechał. Wychowanek ROW-u nie wystąpi w Grudziądzu, a jego miejsce zajmie Błażej Wypior, który nigdy jeszcze nie jechał w ligowym meczu. W szeregach GKM-u Damian Lotarski wskoczył za podanego na piątek Denisa Zielińskiego.

Przypomnijmy, że obydwa zespoły mają za sobą nieudane pierwsze spotkanie w 1. rundzie tegorocznej PGE Ekstraligi. Grudziądzanie przegrali wyraźnie w Częstochowie (37:53), a rybniczanie ulegli u siebie w podobnych rozmiarach rywalowi z Zielonej Góry (36:53). Wtorkowe starcie to więc szansa na pierwsze punkty w 2020 roku.

Awizowane składy:

MrGarden GKM Grudziądz
9. Nicki Pedersen
10. Krzysztof Buczkowski
11. Kenneth Bjerre
12. Przemysław Pawlicki
13. Artiom Łaguta
14. Damian Lotarski
15. Marcin Turowski

PGG ROW Rybnik
1. Troy Batchelor
2. Andrzej Lebiediew
3. Vaclav Milik
4. Mateusz Szczepaniak
5. Kacper Woryna
6. Mateusz Tudzież
7. Błażej Wypior

Początek spotkania: godz. 20:00
Transmisja: Eleven Sports 2
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Krzysztof Okupski

Prognoza pogody (za pogoda.wp.pl):
Temperatura: 18°C
Wiatr: 10 km/h
Deszcz: 0.1 mm

CZYTAJ WIĘCEJ:
Taka inauguracja to rzadkość. Artiom Łaguta dopiero trzecim zawodnikiem w tym wieku
Ocena marzeń dla rosyjskiej rakiety. Trzech juniorów w czołówce [RANKING NOT]

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn Bez Hamulców. Jamróg, Przedpełski, Dobrucki i Frątczak gośćmi Ostafińskiego!

Źródło artykułu: