Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:
Szymon Woźniak 5-. Jego przebudzenie nastąpiło w kluczowym dla Stali momencie. Zmienił obraz spotkania i był jednym z ojców sukcesu swojego klubu. Tylko jeden bieg z jego udziałem zakończył się porażką gospodarzy.
Bartosz Zmarzlik 5. Na dzień dobry przegrał 1:5, ale później odpalił swoje F-16. Skuteczny do bólu i piekielnie szybki na dystansie. W ciągu dwóch dni zdobył aż 33 punkty dla Stali.
Niels Kristian Iversen bez oceny. Za Duńczyka stosowane było zastępstwo zawodnika.
Jack Holder 5. Z Australijczykiem na torze gospodarze nie przegrali ani razu. Bardzo udanie zastąpił Krzysztofa Kasprzaka. Gorzowianie mogą się cieszyć, że najmłodszy z braci jeździ tam jako "gość".
Anders Thomsen 4+. Miewał w tym meczu słabsze momenty, w tym jedną podwójną porażkę, ale w decydujących chwilach nie zawiódł i dowoził do mety cenne punkty.
Wiktor Jasiński 1. Tym razem zaliczył niemrawy występ. Pojawił się na torze dwukrotnie i w obu przypadkach dojeżdżał do mety na końcu stawki.
Rafał Karczmarz 2. Miał defekt motocykla, po którym zaliczył upadek i został wykluczony. Przyznał, że to wybiło go z rytmu. Pokazywał już w tym sezonie skuteczniejszą jazdę.
Kamil Pytlewski bez oceny. Nie wystartował.
ZOBACZ WIDEO Miśkowiak tylko z roczną umową we Włókniarzu. Zawodnik tłumaczy dlaczego
Noty dla zawodników Eltrox Włókniarza Częstochowa:
Jason Doyle 3+. Po serii słabszych występów, jego dwa pierwsze biegi dały promyk nadziei. W trzech kolejnych wyścigach dołożył jednak do swojego dorobku zaledwie dwa punkty. To wciąż nie jest Doyle, na jakiego liczą w Częstochowie.
Paweł Przedpełski 2+. W pierwszej odsłonie pojedynku wiózł komplet punktów. Tym razem spisał się znacznie słabiej. W decydującym o losach spotkania biegu dał się wyprzedzić na ostatnich metrach Thomsenowi.
Fredrik Lindgren 3-. Jak większość zawodników Włókniarza zaliczył nierówny występ. Po perfekcyjnym początku spuścił z tonu. Gorzowski tor nigdy nie należał jednak do jego ulubionych.
Rune Holta 2. Norwega z polskim paszportem z rytmu mógł wybić upadek z biegu czwartego, który spowodowany był defektem motocykla Rafała Karczmarza. Zdobył trójkę, po tym jak umiejętnie obronił się przed atakami Thomsena.
Leon Madsen 4+. Przywiózł zero, po którym gorzowianie wyszli na prowadzenie i od tego momentu złapali wiatr w żagle. Trudno mieć jednak do niego zastrzeżenia jeżeli chodzi o pozostałe biegi, tym bardziej, że pokonał Bartosza Zmarzlika.
Jakub Miśkowiak 4. Można żałować, że nie otrzymał kolejnej szansy za któregoś ze słabiej spisujących się seniorów. Tak czy inaczej to kolejny udany występ tego utalentowanego młodzieżowca.
Mateusz Świdnicki 3. Starał się dotrzymywać kroku swojemu klubowemu koledze. Na tle juniorów z Gorzowa wypadł całkiem nieźle.
Bartłomiej Kowalski bez oceny. Nie wystartował.
Czytaj także:
- Z torów PGE Ekstraligi wieje nudą! Cegielski nie gryzł się w język
- Gospodarze z piekła do nieba. Odrodzony Woźniak, a goście bez liderów