MrGarden GKM Grudziądz po wygranej w Rybniku (51:39) odzyskał wiarę, że ten sezon nie jest jeszcze stracony, że wciąż można pokusić się o awans do play-off. Problem w tym, że w kiepskiej dyspozycji są polscy seniorzy: Krzysztof Buczkowski i Przemysław Pawlicki. W najbliższym, niedzielnym meczu z RM Solar Falubazem Zielona Góra nie może też pojechać zakontraktowany "gość" ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk Krystian Pieszczek (w Rybniku zdobył 10 punktów z bonusem). W tej sytuacji GKM wziął kolejnego "gościa" z eWinner 1. Ligi Tobiasza Musielaka.
Musielak dobrze spisuje się w pierwszoligowym eWinner Apatorze Toruń (średnia 2,036), ale trudno powiedzieć, jak poradzi sobie w PGE Ekstralidze. To jednak zupełnie inna bajka. Musielak ostatnich sezonów spędzonych w elicie nie zaliczy do udanych. Nie szło mu ani w ROW-ie Rybnik, ani we Włókniarzu Częstochowa. Najwyraźniej jednak w Grudziądzu wiara we własnych zawodników jest niewielka. Inna sprawa, że rozpędzony dobrymi występami w Apatorze Musielak może dać więcej niż będący cieniem samego siebie Pawlicki.
W GKM-ie mówią, że jeszcze nie wiadomo, czy Musielak wystąpi przeciwko Falubazowi, że o wszystkim zdecydują treningi, ale przecież nie po to bierze się zawodnika z zewnątrz, żeby nie dać mu szansy. Zwłaszcza że przecież Musielak zamknął sobie drzwi do występów w charakterze "gościa" w innych klubach.
Prezes GKM Marcin Murawski w wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu tak uzasadnia kontrakt Musielaka. - Jego ostatnie występy na pierwszoligowych torach przekonały nas, że warto dać mu szansę występu w PGE Ekstralidze. Długo zastanawialiśmy się, w którą stronę pójść, jednak ostatecznie mecz w Rybniku pokazał, że trzeba działać. Walczymy do końca dla naszych kibiców. Zależy nam na wygranych meczach, stąd szansa dla kolejnego zawodnika. Tobiasz będzie do dyspozycji trenera Roberta Kempińskiego już na niedzielne spotkanie w Grudziądzu.
Czytaj także:
Ljung w domu na drugi dzień po koszmarnej kraksie
Mechanik Łaguty o nitro: To jest żart
ZOBACZ WIDEO Kto rządzi w parku maszyn PGG ROW-u i jaki wpływ przy ustalaniu składu ma prezes Mrozek?