DMEJ: Czy Polacy zrobią to po raz dziesiąty?

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Rafał Dobrucki (z prawej) na zawodach reprezentacji.
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Rafał Dobrucki (z prawej) na zawodach reprezentacji.

Już 29 sierpnia o godzinie 15.30 w Łodzi odbędą się Drużynowe Mistrzostwa Europy Juniorów na żużlu. Tytułu broni reprezentacja Polski, która ma szansę zdobyć go po raz dziesiąty.

Rywalami Polaków będą zespoły Czech, Danii, Łotwy, Słowacji, Szwecji i Youth Europe, który składał się będzie z reprezentantów Holandii, Węgier i Wielkiej Brytanii. Na zawody zapraszają FIM Europe, PZM, Orzeł Łódź i Speedwayevents.pl. Honorowy patronat nad imprezą objął Europoseł Ryszard Czarnecki.

Reprezentacja Polski przoduje w liczbie zdobytych tytułów najlepszej młodzieżowej drużyny Europy. Do tej pory na najwyższym stopniu podium biało-czerwoni stali dziewięciokrotnie i staną przed szansą zrobienia tego po raz dziesiąty! Liczymy, że podopieczni Rafała Dobruckiego dokonają tego wyczynu.

W zeszłorocznym turnieju w Lamothe-Landerron emocje kibicom towarzyszyły do końca i o zwycięstwie zadecydował bieg dodatkowy, w którym Jakub Miśkowiak pokonał Duńczyka Jonasa Seiferta-Salka i przypieczętował wygraną drużyny. Na podobne emocje liczymy na pięknej łódzkiej Moto Arenie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Sparta wyjaśnia dlaczego Drabik milczy

Tegoroczna walka o tytuł najlepszej drużyny młodzieżowej Europy odbędzie się według innych zasad niż miało to miejsce chociażby rok temu. Podczas zawodów w Łodzi powalczy 7 drużyn, składających się z 3 podstawowych zawodników i jednego rezerwowego.

Trener Dobrucki powołał trzech zawodników, którzy po tytuł sięgnęli w zeszłym roku we Francji i staną przed szansą obrony tytułu na Polskiej Ziemi. Mowa o Dominiku Kuberze (Fogo Unia Leszno), Jakubie Miśkowiaku (Eltrox Włókniarz Częstochowa) i Mateuszu Cierniaku (Unia Tarnów), przy czym ten ostatni pełnić będzie rolę rezerwowego. Skład uzupełni dobrze spisujący się w tym sezonie Norbert Krakowiak (RM Solar Falubaz Zielona Góra).

We wtorek na łódzkiej Moto Arenie odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera, kadrowiczów oraz innych gości. Ryszard Czarnecki, honorowy patron imprezy, uważa, że nasza reprezentacja ma wszelkie szanse na 10. złoty medal w historii.

- Głęboko wierzę, że Polacy już w najbliższą sobotę sięgną po najwyższy laur i na stadionie w Łodzi zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego. Nasza drużyna prowadzona jest od lat przez świetnego trenera Rafała Dobruckiego i jestem przekonany, że znakomicie przygotuje on Biało-Czerwonych, których największymi rywalami będą - w mojej ocenie - Duńczycy. Trzymam kciuki za naszych chłopaków i cieszę się, że na pięknym łódzkim stadionie odbędą się zawody tej rangi - podkreślił europoseł Czarnecki.

Jego zdanie podziela trener Biało-Czerwonych Rafał Dobrucki. - Od kilku lat ładujemy do plecaka te nasze złote medale i siłą rzeczy, skoro mamy ich w dorobku dziewięć, to chcemy sięgnąć po dziesiąty tytuł. Przegrać na własnym terenie byłoby trochę niezręcznie, ale mamy zdolnych zawodników, którzy potrafią walczyć na torze i wierzę, że podołają zadaniu - powiedział trener Dobrucki.

- Za najgroźniejszych rywali też uważam Duńczyków, ale trzeba też uważać na robiących stałe postępy Łotyszy. Finał będzie rozgrywany w nieco innej formule niż dotychczas i każda drużyna będzie miała swoje argumenty - dodał.

Kapitanem polskiego zespołu będzie Dominik Kubera. Zawodnik Fogo Unii Leszno ma w swoim dorobku trzy złote i jeden srebrny medal DMEJ. - Niektórzy się śmieją, że jestem weteranem tej imprezy. Jakaś presja z pewnością na nas ciąży, ale mamy naprawdę dobry zespół i na tym przepięknym obiekcie zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wygrać te zawody. Jestem przekonany, że damy radę - przyznał Kubera.

Dla Orła Łódź to pierwsza impreza rangi FIM Europe, która odbędzie się na obiekcie przy ul. 6 Sierpnia 71. - Mamy tor do ścigania, zawodnicy bardzo go sobie chwalą. Nie mam wątpliwości, że Biało-Czerwoni zwyciężą w Łodzi, a najbardziej liczę na Jakuba Miśkowiaka, naszego byłego zawodnika. Nie wyobrażam sobie, by nie wywalczył kompletu - powiedział honorowy prezes Orła Łódź Witold Skrzydlewski.

Z kolei dla Speedwayevents.pl to druga w historii, współorganizowana z klubem, impreza na Moto Arenie Łódź. - Przed rokiem udanie reaktywowaliśmy tu mecz Północ vs Południe, teraz wracamy z imprezą o międzynarodowej randze. Mam nadzieję, że nie ostatnią. Liczymy na doping łódzkich kibiców, których zachęcamy do przyjścia na stadion i wspierania Polaków. Wierzę, że obejrzymy wspólnie ciekawe zawody, zakończone sukcesem Biało-Czerwonych - dodał Maciej Polny ze Speedwayevents.pl.

Składy drużyn:

Szwecja
1. Alexander WOENTIN
2. Philip HELLSTRÖM-BÄNGS
3. Anton KARLSSON
22. Jonatan GRAHN

Youth Europe
4. Denis FAZEKAS (H)
5. Drew KEMP (GBR)
6. Mika MEIJER (NL)

Słowacja
7. Jakub VALKOVIC
8. Jan MIHALIK
9. David PACALAJ
24. Ratislav CIFERSKY

Dania
10. Mads HANSEN
11. Jonas SEIFERT-SALK
12. Marcus BIRKEMOSE
25. Matias NIELSEN

Czechy
13. Jan KVÉCH
14. Daniel KLIMA
15. Petr CHLUPAČ
26. Jan MACEK

Polska
16. Norbert KRAKOWIAK
17. Dominik KUBERA
18. Jakub MIŚKOWIAK
27. Mateusz CIERNIAK

Łotwa
19. Ricards ANSVIESULIS
20. Francis GUSTS
21. Ernests MATJUŠONOKS
28. Olegs MIHAILOVS

Trwa już sprzedaż biletów. Można nabywać je tylko w systemie online na stronie internetowej - bilety.speedwayevents.pl. Do 27 sierpnia (do godziny 23:59) wejściówki można kupować w promocyjnych cenach. W przeddzień i dniu imprezy bilety będą nieco droższe.

Cennik biletów

Przedsprzedaż (20-27 sierpnia):
Trybuna Główna - 40 zł (w cenie wstęp na stadion, program zawodów i miejsce parkingowe)
Korona Stadionu (sektory na 1. łuku) - 15 zł
Bilet dziecięcy (dla osób w wieku 0-7 lat) - 1 zł

Sprzedaż (28-29 sierpnia):
Trybuna Głowna - 50 zł (w cenie wstęp na stadion, program zawodów i miejsce parkingowe)
Korona Stadionu (sektory na 1. łuku) - 25 zł
Bilet dziecięcy (dla osób w wieku 0-7 lat) - 2 zł

Zobacz także:
Jest następca trenera Cieślaka we Włókniarzu
Markuszewski: Trudno będzie znaleźć następcę Łaguty

Komentarze (8)
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli Lampart nie zmieni klubu jna jakiś z trudnym torem technicznie, to nie widzę w nim klasowego grajka, wyrośnie taki średniak, a gdyby nie bezrybie to byłby takim drugim Trojanem. 
avatar
Zbigniew Zazulak
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hańba ,że Czarnecki ,złodziej i kłamca UE,obejmuje ,szlachetne miano jakim jest,Patronat nad DMEJ,wstyd dla PZM-ego oraz dla FIM-u. 
avatar
bebiko
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mateusz miał świetną formą na początku sezonu lecz teraz zdecydowanie lepszy byłby Lampart. 
avatar
Yaretzky
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łotwa* oczywiście 
avatar
Yaretzky
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1.Polska 2.Litwa 3.Dania.4 Szwecja