Żużel. PSŻ - RzTŻ. Odmienieni rzeszowianie chcą rewanżu za porażkę [ZAPOWIEDŹ]

Artur Babicz 12 Września 2020, 14:55

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Patrick Hansen [n] i Kevin Woelbert [ż]

• Żużel. FIM zna już wyniki badań opon Anlasa. Nie ma wątpliwości!

Należy jednak przyznać, że zespół RzTŻ Rzeszów w 4. kolejce, a ten awizowany na niedzielne spotkanie różni bardzo dużo. Przede wszystkim w pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami nie pojechał lider ekipy z Podkarpacia - Dawid Lampart. Zaskakująca absencja w meczu ze Skorpionami spowodowała, że w drużynie zabrakło zawodnika, który mógłby podnieść zespół w gorszym momencie. O tym jak duża była to strata najlepiej niech świadczy fakt, że starszy z braci Lampartów jest obecnie trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem na poziomie 2. LŻ jeżeli chodzi o średnią biegopunktową.

Czy w takim razie porażka RzTŻ-u w pierwszym spotkaniu była efektem zlekceważenia rywala? To całkiem możliwe. Teraz jednak rzeszowianie nie chcą pozwolić sobie na ten błąd i Dawid Lampart pojawił się w awizowanym składzie na to spotkanie. Rzeszowska drużyna zyskała również na innych pozycjach. W momencie kiedy podczas GP Challenge kontuzji nabawił się Adam Ellis, wydawało się, iż będzie to spory problem dla jego polskiej drużyny. Jak się okazało, w tym przypadku o sobie dała znać głębia rzeszowskiego składu. W miejsce Brytyjczyka podstawiono na Kennetha Hansen i ten dość nieoczekiwanie stał się jednym z filarów swojego zespołu. Duńczyk pojawił się w dwóch ostatnich spotkaniach i wykręcił imponująca średnią 2,4 punktu na bieg.

Jednak czynnikiem decydującym o ostatecznym wyniku spotkania może okazać się to "puste miejsce", które w awizowanym składzie zostawili goście. W tym miejscu najprawdopodobniej wystąpi ktoś z dwójki Patryk Rolnicki - Ilja Czałow. W szczególności występ Rosjanina może być bardzo dużym wzmocnieniem dla RzTŻ. Ze względów na problemy wizowe Czałow wystąpił w obecnym sezonie zaledwie w jednym spotkaniu 2. LŻ, jednak zaliczył wówczas doskonały występ, w którym nie oglądał pleców żadnego z rywali. Dlatego jego ewentualna obecność w Poznaniu może być elementem, który może przesądzić o sukcesie gości.

Niezależnie od ostatecznego zestawienia RzTŻ-u, możemy być pewni, że gospodarze zrobią wszystko, aby komplet punktów został w stolicy Wielkopolski. W awizowanym zestawieniu znaleźli się Marcus Birkemose i Kevin Woelbert, którzy na poziomie 2. LŻ są w stanie pokonać każdego. Dodatkowo, na poznańskim torze solidną drugą linię powinni również stanowić Filip Hjelmland oraz Zbigniew Suchecki.

Jedynym zaskoczeniem w awizowanym składzie gospodarzy jest brak Roberta Chmiela. Co prawda, w ostatnich meczach z Wilkami Krosno ten zawodnik nie zachwycał. Jednakże należy pamiętać, że to dzięki jego doskonałej postawie w Rzeszowie, poznaniacy wygrali tamto spotkanie. W zestawieniu przygotowanym przez trenera Piotra Palucha w miejsce Chmiela znalazł się Lars Skupień, co w teorii jest zmianą zdecydowanie "in minus" dla SpecHouse PSŻ-u.

Wiele wskazuje, że niedzielne spotkanie może przynieść sporo sportowych emocji. Podrażniony RzTŻ przyjeżdża do stolicy Wielkopolski w mocnym zestawieniu, natomiast skład gospodarzy na papierze wygląda nieco mniej imponującą, ale w tym przypadku Skorpiony mają przewagę własnego toru. Mecz rozpocznie się o godz. 11:45, a darmową relację tekstową będzie można śledzić na portalu WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

RzTŻ Rzeszów:
1. Dawid Lampart
2. Patrick Hansen
3.
4. Dawid Stachyra
5. Kenneth Hansen
6. Mateusz Majcher
7. Jakub Stojanowski

SpecHouse PSŻ Poznań:
9. Marcus Birkemose
10. Filip Hjelmland
11. Lars Skupień
12. Zbigniew Suchecki
13. Kevin Woelbert
14. Mateusz Panicz

Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Przewodniczący Jury: Zbigniew Fiałkowski

Początek spotkania: niedziela, 13 września, godz. 11:45
Wynik pierwszego meczu: RzTŻ 43:46 PSŻ

Zobacz także: Zawodnicy Falubazu wzięli udział w kampanii społecznej
Zobacz także: Kevin Fajfer chce być liderem Startu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>