Były wicemistrz świata w gorzowskich barwach jeździł przez aż dziewięć sezonów. Miniony był dla niego zdecydowanie najgorszy. Swoją dyspozycją na torze zawodził oczekiwania, z czasem tracąc miejsce w meczowym składzie Moje Bermudy Stali Gorzów.
Mimo ważnego kontraktu szybko stało się jasne, że Krzysztofa Kasprzaka w sezonie 2021 nie ujrzymy już w kevlarze Stali. Temat kontynuacji współpracy co prawda przez moment wrócił, gdy Moje Bermudy Stal miała problem z Szymonem Woźniakiem, jednak gdy dogadała się z 27-latkiem, opcja z Kasprzakiem definitywnie upadła.
Stałego uczestnika cyklu Grand Prix 2021 przechwycił MrGarden GKM Grudziądz, gdzie Krzysztof Kasprzak postara się odbudować formę. Oficjalne potwierdzenie transferu nastąpiło w czwartek.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
W przeszłości Kasprzak pokazał już, że stać go na wiele, na co z pewnością liczą grudziądzanie. Zadanie nie będzie jednak należeć do łatwych, bo w pewien sposób 36-latek będzie musiał załatać dziurę wieloletnim liderze MrGarden GKM-u - Artiomie Łagucie. Ten zdecydował się na transfer do Betard Sparty Wrocław.
Warto wspomnieć, że Krzysztof Kasprzak nie był pierwszym wyborem MrGarden GKM-u przed tym oknem transferowym. Na liście życzeń były takie nazwiska jak Martin Vaculik (opcja upadła po wprowadzeniu przepisu o seniorze U-24 w meczowym składzie), Janusz Kołodziej, Dominik Kubera czy Szymon Woźniak, ale żaden z pomysłów nie wypalił.
Dopiero później klub postawił na Krzysztofa Kasprzaka i dość szybko osiągnął z nim porozumienie, podejmując pewne ryzyko. Umiejętności i doświadczenia odmówić reprezentantowi Polski absolutnie nie można, jednak pytanie, czy będzie w stanie nawiązać do swoich najlepszych lat.
Oprócz Krzysztofa Kasprzaka, ważne kontrakty z MrGarden GKM-em Grudziądz mają też Kenneth Bjerre, Nicki Pedersen, Przemysław Pawlicki, Norbert Krakowiak oraz młodzieżowcy.
Zobacz też:
Żużel. Transfery. MrGarden GKM ma seniora U-24! Norbert Krakowiak na pokładzie
Żużel. Transfery. Michał Świącik: Plan wykonany w 100 procentach. Renegocjacja kontraktów? Bylibyśmy niepoważni [WYWIAD]