Wkrótce rusza proces Łukasza C. Wiadomo, jaka kara grozi byłemu żużlowcowi
W przyszłym tygodniu rozpocznie się proces Łukasza C., byłego żużlowca, który prowadził karetkę pod wpływem alkoholu. Wiadomo, jaka grozi mu kara.Prowadzący karetkę C., pełniący wówczas funkcję kierownika transportu medycznego w gorzowskim szpitalu, podczas policyjnej kontroli miał 0,47 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli 0,99 promila.
Były żużlowiec m.in. Stali Gorzów usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości. Stracił też - podobnie jak sanitariusz - pracę w gorzowskim szpitalu.
Jak informuje "Super Express", 9 grudnia rozpocznie się proces byłego żużlowca. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat dwóch.
Zobacz też:
Żużel. Co z transferem Mateusza Bartkowiaka? Junior chce do GKM-u, a Stal ma wątpliwości
Były mistrz świata na długim torze rezygnuje z Grand Prix. Chce się skupić na budowie domu
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Cytujac klasyka "dwoch nas pilo i ktos nas podye..al." oto jak na wlasne zyxzenie mozna sobie spartolic zycie. -
yes Zgłoś komentarz
ma 28 lat i poznaje życie... -
maks pierwszy Zgłoś komentarz
Zachowanie naganne, nie przesadzajmy z tą karą sędziowie prokuratorzy którzy spowodowali wypadki po pijanemu nawet śmiertelne włos z głowy im nie spad. -
Lipowy Batonik Zgłoś komentarz
I tak właśnie można sobie samemu narobić kłopotów. -
tomas68 Zgłoś komentarz
To sobie prezenty sprawił. -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
#muremzaPELE! -
PABL0 Zgłoś komentarz
Szkoda, że zasłynął jedynie z tego, że był wnukiem Migosia i tego incydentu, a nie wyników na torze. -
fan STALI Zgłoś komentarz
Co ta za kierwonik jak niewypije. Konfident -
Cpress Zgłoś komentarz
Co tęsknota za PRL- em z człowieka robi... -
Andy Stal Zgłoś komentarz
licencję miał, ale dupa z niego była a nie żużlowiec.