Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że polski rząd wprowadził wiele obostrzeń. Zdecydowano się chociażby na zamknięcie restauracji. Mogą one jedynie dowozić posiłki lub wydawać je na wynos. To obostrzenie sprawiło, że branża gastronomiczna bardzo mocno ucierpiała.
W związku z tym w Gnieźnie zainicjowano wyjątkową akcję "Wspieram! Nie olewam!". Challenge polega na tym, że każdy, kto zostanie nominowany, musi zamówić jedzenie z lokalnego punktu gastronomicznego.
Do zrealizowania takiego zadania wytypowany został Kevin Fajfer. Zawodnik Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno podjął rękawice, ale nie na takiej zasadzie jak większość. Podszedł do tego w sposób wyjątkowy. Jedzenie nie zamówił dla siebie, ale dla innych.
"Przy kawie w warsztacie rozmawialiśmy z moim sponsorem Robertem Koniecznym, właścicielem firmy Budex o tej akcji i wpadliśmy na pomysł, że można pomóc lokalnej gastronomii, ale również i bezdomnym" - pisze Fajfer na Facebooku.
Jak pomyśleli, tak też zrobili. Zamówili dwudaniowy obiad dla bezdomnych ze schroniska "Pomocna przystań". Oczywiście posiłki pochodziły z jednej z gnieźnieńskich restauracji.
"Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas" - podsumował poetycko Kevin Fajfer.
To jednak nie wszystko. Kevin Fajfer postanowił też wesprzeć inną ważną inicjatywę. Zawodnik Startu ruszył z pomocą dla Olgi Miśkiewicz, która potrzebuje ogromnych pieniędzy na lek przeciwko SMA. Fajfer zaoferował możliwość przejazdu motocyklem żużlowym na torze w Gnieźnie w sezonie 2021. Licytacja toczy się tutaj >>>.
Czytaj także:
> Kontrakt w Starcie nie jest sztuką dla sztuki. Bogdanowicz chce walczyć o skład
> Po sezonie 2019 mieli długi, ale teraz nikt o tym nie pamięta. Klub przeszedł wielką przemianę
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy