Żużel. Marcin Najman stawia pytania ws. Edwarda Mazura. "Czy to jest Kuba Rozpruwacz?"
Edward Mazur to pierwszy żużlowiec, jaki ma wziąć udział w gali MMA-VIP organizowanej przez Marcina Najmana. Pięściarz z Częstochowy zdradził, że w środowisku zawodnicy boją się Mazura. - Czy to jest żużlowy Kuba Rozpruwacz? - pyta Najman.Najman zdradził już, że w oktagonie pojawi się Edward Mazur, który ma na swoim koncie m.in. jazdę dla Unii Tarnów. - Pisał do mnie dużo wcześniej, ale dopiero jak się dodaliśmy do znajomych, to zobaczyłem te wiadomości. Zatem szukał tego kontaktu i walki dość długo - zdradził Najman w nagraniu opublikowanym na YouTube.
Jak się okazało, znalezienie rywala dla Mazura jest nie lada wyzwaniem, chociaż wcześniej wielu żużlowców pytało Najmana o możliwość sprawdzenia się w sportach walki. - Najbardziej zdumiewające jest to, że w ostatnich miesiącach pisało do mnie pięciu zawodników, którzy chcieli zadebiutować, żebym im stworzył możliwość walki. Gdy powiedziałem im, że mam rywala z ich środowiska, że jest to ważący 60 kg Edward Mazur, to nagle padł blady strach na środowisko żużlowe - dodał Najman.
41-latek z Częstochowy nie ukrywa, że jest zaskoczony takim obrotem spraw i dziwi go, dlaczego żużlowcy tak boją się Mazura. - Nagle każdy ma kontuzję albo nie ten moment, albo coś tam. Nie wiem, czy Mazur to żużlowy Kuba Rozpruwacz. Może on zbombardował jakiegoś mechanika, a ja o czymś nie wiem? Widzę, że naprawdę mają przed chłopakiem obawy. Tak czy inaczej, godnego rywala dla Edwarda Mazura znajdziemy - zapewnił.
Najman stwierdził, że potrzebuje jeszcze dnia, może dwóch, aby dopełnić formalności i potwierdzić rywala Mazura na gali MMA-VIP. - Walka żużlowców to walka żużlowców. Musi ich być dwóch i tak właśnie będzie. Jedna refleksja się nasuwa, że on musi być dobry, skoro na Mazura tak reagują inni. Co zrobić? - podsumował polski pięściarz i zawodnik sportów walki.
Czytaj także:
Daniel Kaczmarek trenuje MMA
Marzenie Piotra Protasiewicza się nie zmieniło
ZOBACZ WIDEO Matej Zagar gościem "Żużlowej Rozmowy". Obejrzyj cały odcinek!
-
DK28 Zgłoś komentarz
Działacze z Krosna wiedzą, że Edek ma w pięściach dynamit. -
neomis Zgłoś komentarz
Wiadomo, że Ajtner-Gollob chętnie skorzysta z okazji, by kolejny raz się ośmieszyć. -
mateusz025 Zgłoś komentarz
jego fenomen to jedynie to że potrafi na swojej beznadziejności robić pieniądze. Niesamowite jest też to że ten człowiek w życiu nie wyraził jednakowego zdania na ten sam temat, czołowy polski dzban!!! -
RECON_1 Zgłoś komentarz
To jeszczr Tadek Kostro co cisnie ostro:) -
krakowska49 Zgłoś komentarz
Edek do boju -
Za Wybrzeze raz Zgłoś komentarz
Serio, 2 artykuly o Najmanie w sekcji o zuzlu? serio? Ostaf wam pisze te artykuly pod stolem czy o co chodzi? Zenada -
-_- Zgłoś komentarz
Jeden "postrach" straszniejszy od drugiego i tylko poziom IQ podobny. -
RychuApator Zgłoś komentarz
Walką wieczoru ma być Kacperek-Verner dwie dziewice orleańskie -
Verner Zgłoś komentarz
Mam pytanie do żużlowych kibiców z Częstochowy : czy jesteście dumni z tego pana , że pochodzi z Częstochowy ? czy identyfikujecie się z tym panem ? -
Vinetu Zgłoś komentarz
Jaki autor taki pomysł ! -
fan STALI Zgłoś komentarz
Zagar komandos by dał rade. -
Kacper.U.L Zgłoś komentarz
strach w środowisku żużlowym aby pokazał również innym ciekawskim czym on robi i jak ten strach.Kandydat to Dzikodem Nicki Pedersen.Jego domeną są gibkie nogi i ten kto pamięta scenę z Krawawego Sportu gdzie Van Damme siedzi sobie kostkami na krzesłach to wie o czym mówię i żadnej reklamy Dziki nie potrzebuje bo on w takiej pozycji silniki składa.A,poza tym turysta z plecakiem który swego czasu wyruszył w pogoń po Europie za IMŚ aby raczył podpisać kontrakt może potwierdzić szybkie kopniaki Dzika:) -
Kowaloza Zgłoś komentarz
Mazura boją się w środowisku żużlowym identycznie jak Najmana w środowisku pięściarskim.