1 
Już w najbliższą sobotę, 8 maja, w polskiej lidze zadebiutuje Trans MF Landshut Devils. Niemiecki zespół swój pierwszy mecz rozegra na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils. Dla wielu zawodników drużyny naszych zachodnich sąsiadów będzie to szansa, aby pokazać się w polskiej lidze. Jednym z żużlowców, który dużo sobie obiecuje po tych startach jest Marius Hillebrand.
21-latek z Niemiec w rozmowie z portalem Speedweek.com podkreślił, że kontakt ze strony Trans MF Landshut Devils to dla niego spore wyróżnienie. Wszystko za sprawą możliwości sprawdzenia się na poziomie 2. Ligi Żużlowej. - Bardzo ucieszyłem się po tym, jak klub się do mnie zgłosił - mówił młody zawodnik.
Hillebrand pomimo pandemii COVID-19 zrobił wszystko co w jego mocy, aby jak najlepiej przygotować się do startów w lidze polskiej. Jeszcze w lutym sam wybrał się na kilkudniową sesję treningową we Włoszech, gdzie miał okazję sprawdzić się z włoskimi zawodnikami. Natomiast ostatnio ze swoim niemieckim klubem miał okazję uczestniczyć w drużynowych treningach w Chorwacji oraz na Słowenii.
ZOBACZ WIDEO Historia Dominika Kubery - kocham jeść!
- Mam nadzieję, że 8 maja już dojdzie do rozpoczęcia naszych rozgrywek. Dotychczasowe treningi przebiegły pomyślnie i dobrze czuje się na motocyklu - podkreślał Hillebrand na łamach Speedweek.com.
Niemiecki żużlowiec zwrócił uwagę, że jego ostatnie dwa lata w gronie juniorów przypadły na ciężkie czasy obostrzeń sanitarnych związanych pandemią COVID-19. To znacząco ograniczyło mu szansę na jazdę. Dlatego Marius Hillebrand ma nadzieję, że chociaż w sezonie 2021 uda mu się jak najczęściej pojawiać na torze, aby mógł szlifować umiejętności przed dołączeniem do grona seniorów. Młodzieżowiec zapowiedział, że lada moment ma podpisać kontrakt w Danii, a dodatkowo ciągle myśli o podpisaniu kontraktu w Wielkiej Brytanii.
Zobacz także: Wilki w PGE Ekstralidze? Prezes odpowiada
Zobacz także: Utalentowana Dunka marzy o startach w Polsce
na Instagramie 
na Facebooku 
