Żużel. Walkower w Rzeszowie. GKSŻ zabiera głos i pokazuje dokumenty!
Mecz 7R Stolaro Stal - OK Bedmet Kolejarz zakończył się walkowerem, bo rzeszowianie nie przygotowali regulaminowego toru. Klub domaga się powtórki, bo uważa, że wszystko było w porządku, ale komisarz zarządził bronowanie nawierzchni. Co na to GKSŻ?
GKSŻ informuje, że słowa trenera nie są zgodne z wiedzą, którą dysponuje komisja. Poza tym centrala pokazuje dokumenty, które podpisywali w niedzielę przedstawiciele rzeszowskiego klubu. Warto powiedzieć, że zgodnie z regulaminem wszystkie polecenia dotyczące prac torowych muszą być wydawane na piśmie. Tak też było w niedzielę w Rzeszowie.
- Nie jest prawdą, że komisarz nakazał bronowanie nawierzchni na drugim łuku. Padło tylko polecenie, by doprowadzić do regulaminowego stanu miejsca grząskie. Nikt nie narzucał rzeszowianom, w jaki sposób należy zrobić. Metoda nie została w ogóle określona, bo komisarz nie ma prawa wydawać takiej decyzji. Jej wybór należał do organizatora. Tor o 9:00 był nieregulaminowy, więc gospodarze mieli go poprawić. Rzeszowianie podpisali się zresztą pod pismem, które zawiera dokładnie takie zalecenie. Nie ma tam słowa o bronowaniu. Poza tym trener gospodarzy opowiada, co działo się z torem i jakie prace były na nim wykonywane, a przez dłuższy czas nie było go w ogóle na stadionie - mówi nam Leszek Demski, szef sędziów i członek GKSŻ.
- Warto również dodać, że wszyscy mówią o problemach na drugim łuku, a pragnę zauważyć, że do jazdy nie nadawał się też pierwszy łuk, na którym nie były wykonywane żadne prace - dodaje Demski.
W GKSŻ mówią nam również, że niedawno odbyli rozmowę z prezesem klubu z Rzeszowa Zbigniewem Prawelskim. Dotyczyła ona rzeszowskiego toru, bo już wtedy władze polskiego żużla obawiały się problemów przed pierwszym domowym meczem 7R Stolaro Stali.
- Wideokonferencja miała miejsca około półtora tygodnia temu. Przestrzegaliśmy pana prezesa, żeby nie dosypywać przed startem ligi nawierzchni, bo może się to źle skończyć. Rzeszowianie zrobili po swojemu. To z całą pewnością miało wpływ na stan toru w niedzielę - podkreśla Leszek Demski.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
Zaraz , zaraz . Ten " dokument " jest dopiero z godz. 9 . Podpisał go chyba toromistrz . Pada pytanie . Czy toromistrz jest upoważniony do podpisywania dokumentów w imieniu klubu ? -
Franek631 Zgłoś komentarz
boiska, ta łukach toru była wyłożona sztuczna trawa, bo w sobotę po południu grała Resovia. W piątek i sobotę nad torem przeszły ulewy i być może ta sztuczna trawa zatrzymała wodę, a jednocześnie utrudniła jej odparowywanie. Stąd przemoczenie i gąbka. Trudno tu mówić o celowym działaniu ludzi. Co najwyżej można osobom odpowiedzialnym ze Stali zarzucić brak logicznego myślenia. -
Anastazy Zgłoś komentarz
jakieś fatum nad Rzeszowem -
Masło Budyń jak marzenie Zgłoś komentarz
Leśne dziady zawsze wydębią pieniądze , co nie zmienia faktu , że w Rzeszowie pachnie amatorką -
RECON_1 Zgłoś komentarz
Nanmojenszykuje sie kolejna przerwa w rzeszy odnisnie zuzla... -
Marco Polonia Zgłoś komentarz
się tym klubom wycieczki na Łotwę czy dwukrotnie do Niemiec. Dawno ta liga powinna być przekształcona w ligę młodzieżową rezerw E lipy. By juniorzy mieli szansę objeżdżania. -
Poldi Zgłoś komentarz
To co robi GKSŻ jest żenujące. Klub wstaje z kolan po latach posuchy, a ci zamiast pomóż i przełożyć zawody to walą karę walkowera. GKSŻ - Grupa Kolesi Sportu Żużlowego. -
krakowska49 Zgłoś komentarz
Gksż przestańcie robić z siebie jaja.Taki światek nic nie znaczy. -
AMON Zgłoś komentarz
Brakuje Piotrka Mikołajczaka w Gnieźnie on zawsze potrafił wszystko załatwić w błyskawicznym tempie :) -
stalowy holender Zgłoś komentarz
kompetencje ( a raczej ignorancja ) komiszrzy toru sa znane od lat , t funcja jest stworzona aby mozna bylo kombinowac ...vide ostatnie finaly E-lipy -
Roman Zarzycki Zgłoś komentarz
rzeszowskie barany a nie klepcie bezsensownych głupot i nie obrażajcie wszystkich dookoła. -
svann Zgłoś komentarz
drużyny żużlowej: "Rzeszów" oraz "Opole". Ponadto - kto wydał polecenie? Tam ma być imię, nazwisko i podpis. Toromistrz przynajmniej podpisał się imieniem i nazwiskiem. Anonimowy polecający nabazgrał podpis - nawet nie raczył skreślić tego, co zbędne (i nie wiemy, czy to sędzia czy komisarz). Proponuję jeszcze więcej regulacji, których sami nie przestrzegacie. Powoli odechciewa mi się żużla ... -
doc holliday Zgłoś komentarz
tą ku...ę wojaczka każdy zna, nowe stanowisko itd.MAFIA DZIAŁA! Pan D, to kolejna ku...do wywalenia!